Archiwum kwiecień 2024, strona 3


15.04.2024
15 kwietnia 2024, 23:00

Wiesz... Jesteś bardzo gorąca,
Czasami nawet myślę, bardziej od słońca!
Kobieta, która prowadzi mnie do gwiazd,
I unosi me myśli powyżej lampy miast,
Barwiąc je przy okazji zapachem skóry,
Swej własnej, a zapach to jest który...
Paliwem marzeń staje się,
Oh! Kocia! Tak bardzo Cię chcę!

14.08.2024
14 kwietnia 2024, 18:36

Kocham, dziękuję oraz więcej chcę.
To w życie z Tobą tak bardzo brnę,
Bowiem jesteś moją jedyną...
Nieważne czy latem, jesienią bądź zimą,
Skrzydła rosną mi dzięki Tobie,
Kocham się wciąż w Twojej osobie,
Pragnę aby tak już zostało,
Nawet nie wiesz jak wciąż mi mało i mało.
Uczucie które w mym sercu wibruje,
Niekiedy sprawia, że cały wariuje,
I chcę mieć calutką, na własność, Ciebie,
Gdy Kocham to gdy jesteśmy dla Siebie.
W chwilach różnych, wesołych i mniej,
Proszę Cię, także mnie chciej.

13.04.2024
13 kwietnia 2024, 23:33

Jak bardzo szczęściu mogę zaufać?
Wszak trzeba nań dmuchać i chuchać,
Aby wszystko dookoła się udało,
Chociaż dla niektórych to będzie za mało.
Jestem pewny, szczęście to Ty!
Każdy poranek wspólny, w objęciu sny,
Dla mnie to świat, a nawet cud,
Gdy jesteś życie płynie niczym z nut,
Melodią jest, ciepłą niekiedy szaloną,
Przed którą nie posłużę się żadną obroną.
Proste jest, chcę iść z Tobą, przed Siebie.
Mając Ciebie na ziemii jest jak w niebie.

 

 

12.04.2024
12 kwietnia 2024, 22:35

No Kocham Ciebie mocno, bardzo i już.

Nikt mnie nie zastraszyć, nawet ostry nóż.

Bowiem to, że jesteś najlepszym co mnie spotkało.

I aby było więcej... Tak by się zdało.

Więc pragnę byś na zawsze została,

Była pewna, o nic się nie bała.

11.04.2024
11 kwietnia 2024, 23:36

Delikatny powiew wiatru i lśnienie,

Nic innego to jak Twoje spojrzenie,

Które nieśmiałością karmi mnie,

Ponieważ bardzo mocno pożądam Cię.

Głos, który należy do Ciebie...

Jest mą melodią kiedy mamy Siebie,

Towarzyszy mi w głowie kiedy brak mam,

Bo akurat nie jest dane być razem Nam.

I chociaż moje słowa nie zawsze to lukier,

gdy jestem czasem jak za szkłem krupier,

Zimny taki, wyrachowany...

To nie dlatego, że pragnę zmiany,

Bowiem jedyne, inne coś, co zaakceptuje,

To fakt powiększenia Nas, który planuje.