Archiwum kwiecień 2022, strona 2


20.04.2022
20 kwietnia 2022, 22:07

Siedzisz sobie i kurczaczki zajadasz...

Jeden po drugim do buzi swej wkładasz, 

Smakują Tobie, widzę to...

I jak można myśleć, że jedzenie to zło?

Wszak to radość w najczystrzej postaci, 

A ten kto to pojmie naprawdę się bogaci, 

O te chwile nie do oddania...

Wynikające z konsumowania. 

Życie bowiem składa się z małych kęsów chwil, 

I łącząc je trzeba umieć zrobić deal...

By przyprawić i kosztować tak, 

Aby niczego nie było brak. 

Równowaga w smaku i przygodzie poznawania, 

Taka właśnie kuchnia jest przez zakochania...

A potem jak smaki złączą się prawidłowo, 

Miłość nastaje i kwitnie wzorowo.

19.04.2022
19 kwietnia 2022, 21:23

Wypompowany, strudzony ale napiszę.

Musisz wiedzieć, że kiedy Twój głos słyszę, 

Radość dociera i jakiś szum radosny,

To tak jakbym czekał wciąż wiosny...

Bo cieplej się robi i jakoś weselej,

A gdy poczynasz tak sobie śmielej, 

I nie boisz się marzyć, że wszystko to My, 

Do końca, na zabój i w uśmiech i w łzy!

Wtedy ja także radością oblany w całości, 

I niech najdłużej tu gości...

Bowiem sprawiasz, że życie me jak film, 

Tu akcja jakaś, porwania, tam dym,

Ale to wszystko jest takie jak scenariusz podaje.

Nawet sceny miłości... Tak, tak... Te śmiałe!

I wiesz, niech to tak płynie sobie filmową ścieżką.

Oddajmy się zatem życiowym ucieszkom. 

18.04.2022
18 kwietnia 2022, 18:54

Są takie wielkie Kocie sprawy, 

I nie chodzi tu o dzień zagłady, 

A raczej o czas tylko dla Nas, 

Gdzie z Tobą będę w przestrzeni zawieszony, 

Będąc tak zupełnie nienaruszony, 

Myślami układając przyszłość Naszą, 

Do końca! Nim oczy na zawsze się zgaszą, 

Bo tak chcę, mieć Ciebie...

Z świadomością, iż tylko dla Siebie, 

I na dobre i na złe.

Tak! Na bank! Ciebie właśnie chcę! 

Uwierz w to zatem, bądź moja, tak zwyczajnie, 

Wszystie bowiem te chwile banalne, 

Zamienimy w rozkoszne życia przygody, 

Które niezależne od pogody, 

Będą prowadziły Nas po Kres. 

Przyznaj, wiem, że tego chcesz! 

A na koniec przyznać się muszę, że jestem wkurzony...

Bo chciałem kupoić bilety na Sanah lecz zostałem uprzedzony.

Zabrakło tych na koniec kwietnia Kochanie, 

Przepraszam, że nie wypaliło - mam nadzieję, że nic się nie stanie.

Tak bowiem pragnę uszczęśliwiać Ciebie...

Sprawiać byś życie miała pogodne jak w niebie.  

17.04.2022
17 kwietnia 2022, 22:49

Tak jak mi się zdaje, 

Gdy słoneczko rano wstaje, 

Wtedy Koty budza się i gnają,

Tam, gdzie promienie słońca wstają.

Bo cieplutko gdy jest, lubią to!

Mogą leżeć z godzin sto,

Wylegiwać się leniwie,

Potem mruczeć tak psotliwie, 

I podroczyć troszkę się, 

Każde z Kotków tego chce.

Gdyż działają tak na Siebie, 

Że gdy zaczną to jak w niebie...

I bez wstydu bo to lubią te Kociaki, 

Wszak z nich są takie słodziaki, 

A z tej Koci to już całkiem sztuka ach!

Myśleć o niej to aż strach...

Bo gdy w głowie się pojawi, 

To gdzie indziej się objawi, 

Nie poradzi na to nic, biedny Kot,

Szukać będzie z Kocia psot!

16.04.2022
16 kwietnia 2022, 18:57

Chodź na dach, tak jak Kot, 

No i potem skok na płot.

Szybko, żwawo to jest to, 

Bez pytania co jest co, 

Tylko iść przed Siebie tak, 

By nie było siebie brak.

I do przodu, wciąż i wciąż, 

Aby sączyć życia miąższ,

Bo soczysty żywot jest,

Czasem nawet też ma gest, 

By uraczyć Nas tym co trzeba, 

Bowiem nic nie spada z nieba, 

Trzeba o to walczyć Kot!

Nie przyjmować szarych słot, 

Mieć nadzieję i marzenia, 

Bowiem nic się tu nie zmienia, 

Jesteś jedną i jedyną...

I niech dni tam sobie płyną,

Chcę je z Tobą przeżyć już,

Niech Nas tak pokryje kurz.

Jestem pewny Ciebie tak!

Iż odczuwam bardzo brak.

Zatem bądź już zawsze moja, 

Kocia taka ma ostoja!