02.08.2022


02 sierpnia 2022, 23:22

Uwielbiam Cię gdy jesteś zbereźna, niegrzeczna.

Bez niczego wspólnego z wyrazem stateczna.

Taka dzika, nieokiełznana... Szalona...

Wiesz, ciesząca się chwilą, z życia zadowolona.

I gdy wiem, jak dzikie myśli krążą w Tobie, 

Cieszę się, myśląc i Twojej osobie.

Uwielbiam bowiem gdy otwierasz drugie ja, 

To właśnie, z którym mało kto Cię zna.

Bo niby grzeczna dziewczynka, poukładana,

Lecz tam w głębi, dzika, mało komu znana.

Masz swoje skryte fantazje i uwielbiam je, 

Gdy je rozpuszczasz mało kiedy się wtedy wie,

Co byś na serio chciała, a czego się boisz,

A może to wszystko kwestia, że to oswoisz?

I wtedy co czytasz, życiem nazwiesz może?

O rety! Gdzie ja idę... Głupi o Boże!

Tak na serio teraz! Wiem, że jesteś zbereźną sucz.

Lecz najważniejsze to posiadać wspólny klucz.

Którym wspólnie otwierać będziemy fantazje,

I będzie to stałe, Nasze, a nie jakieś okazje!

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz