02.10.2025
02 października 2025, 19:52
Cóż mogę napisać... Tak.aby Ciebie zaskoczyć?
Z jakim orężem słownika winien jam wkroczyć?
Jak.loterki spasować? By kolorami się stały...
A każdy wyraz, nawet ten mały,
Do wielkich urastał w znaczeniu i wadze,
Żartobliwie czasem, nie zawsze w powadze.
Istny mętlik, szał bo słowa niby granic nie mają,
Jednak czasem do nieuchwych się zbliżają,
Wszak jak mogę jednocześnie napisać tyle,
Zapytasz z uśmiechem - jak to? To znaczy ile?
A no... Że jesteś piękna, mądrą, iście kusząca,
Wyobrażenia me kolorowo wibrująca,
Jesteś jak tęcza, ciepły letni deszcz, wiatr błogi,
Z pięknem od głowy do samej podłogi,
Jam szczęśliwcem, raczony Twoją osobą,
Ty natomiast zupełnie jakbyś była nową...
Chodzi o to, że każdego dnia na nowo doznaje,
Twej kobiecości ... Na którą przystaję,
Pozwalam się nią oblewać i być opętany,
Wszak Kot na Kotkę do końca jest zdany!
Dodaj komentarz