11.01.2023


11 stycznia 2023, 13:41

I tak siedzę, myślę... Jak sprawić uśmiech na Twej buzi. 

Oj bardzo to moje komórki szare trudzi, 

Może znak, iż zależy bądź presja chęci bycia wyjątkowym?

Ale w tym znaczeniu jak najbardziej zdrowym. 

Być dla Ciebie, przy Tobie, czy daleko czy blisko. 

Oparciem zawsze, chociażby na zewnątrz ślisko, 

Tak, że emocje by równowagi nie trzymały, 

A dla mnie sztorm czy to duży bądź mały, 

Nie sprawiałby nigdy problemu...

No bo i czemu?!

Wszak Ty moim portem, do którego zawijać chcę, 

Latarnią do której nocą brnę.

Stąd wiem, że nie zgubię drogi, a kurs nie będzie nasz zły!

Bowiem Ciebię pragnę, a Mnie pragniesz Ty.

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz