17.07.2021


18 lipca 2021, 09:11

Minąłem się z słowami wczoraj, pzepraszam.

Najpierw nic się w rymy nie kleiło i to zgłaszam.

Następnie pora mnie ubiegła, czas zadrwił tak,

Jak z młodego... No argumentów brak.

No i wyszło spotkanie, zasiedzenie i poszło.

Poprowadziło to jakoś tak, że mnie przerosło.

Zatem bije się w serduszko swoje kilka razy...

Myśląc czy nie nosisz gdzieś urazy.

Wolę uśmiech na Twej buzi, pyszczku Kocim.

Tak jak w chwilach kiedy psocim... 

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz