18.09.2020


18 września 2020, 22:43

Karmić moimi słowami pragnę Cię wciąż,

A jak sprostać wyzwaniu proszę mnie wdrąż!

Może to tak nie zadziała jakbym tego chciał?

Ilekroć pomyślę o tym w poduszkę bym łkał.

Lubię naszą zakręconą relację Kocie mój drogi...

 

Tak naprawdę razem mamy niezłe rogi,

O które sam gorący diabeł się dopomina,

 

Dlatego uczucia są czasem pokrętne jak żmija,

Ulegle jednak poddawać pragnę się im...

Pewnie dlatego, że dostrzegam tam Ciebie,

Ewidentnie gdy jesteś czuje się jak w niebie...

Kurde jest tu coś nie tak – pierwsze litery pionowo czytaj to znak! (:

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz