23.08.2020
23 sierpnia 2020, 20:51
Kocie, zmartwienia są po to,
Aby później uśmiech nakładać z ochotą.
Smutki, żal oraz inne takie,
Przychodzą i odchodzą zapomniane.
To jest równowaga, musi to być,
Sztuką prawdziwą jest umieć z tym żyć.
Czasem pod góre, lecz potem w dół...
Rękoma nieraz uderzysz w stół.
Lecz najważniejsze co napiszę teraz,
I mam nadzieję, że powtórzysz to nieraz...
Życia nie zaplanujesz,
Rozbawisz prędzej Boga...
Idź w to co czujesz,
I zaczynaj od nowa!
Pozwól się Kochać,
Sama też Kochaj!
Nie próbuj negować,
I uczuć nie chowaj.
Dodaj komentarz