25.04.2021


25 kwietnia 2021, 22:13

I co? Znowu coś na drodze pizło nie?

Mamy te Nasze chwile złe…

Nie potrafimy odpuścić i płynąć.

Ze strachem się tak zwyczajnie minąć.

Przestać szukać dziury w całym po to by…

Zacząć móc wierzyć w Nasze sny.

Niech spokojnie się nam one spełniają,

Jeśli mają być to takie się staną.

Tylko złap łyk powietrza i uwierz we mnie już.

A zrozumiesz, że szczęście jest tuż, tuż.

I porzuć te myśli, którymi się trujesz.

Na to nie zasługujesz…

Nie wiem czy jestem dla Ciebie tym kimś,

Może bardziej przybłąkanym czymś…

Co w sposób bliżej nieustalony,

Pragnie rozerwać szyk Twojej obrony!

Ale to po to abyś pojęła, że ta strategia to…

Nic dobrego, czyste zło!

Uwierz proszę i bądź…

Zrozum mnie i obok siądź.

Dotknij, posmyraj czule dłonią o dłoń.

Uśmiechnij się. Tę miłość wchłoń!



25 kwietnia 2021, 22:26
Chwilę temu bym napisał tutaj, że chcę wrócić Dzisiaj nie wiem dokąd, Dzisiaj nie mam domu, Oczy wciąż mnie bolą Chcę kochać (...) I widząc w dole Metro Centrum I morze, i piaszczystą plażę Wyłączyć telefon i być w trybie ciągłe z/w Będąc jednocześnie cały czas u siebie I wkurwia mnie to, że wciąż szukam I nie wiem, kim jestem, kto jest ze mną Którędy iść, i czy ty mnie w ogóle słuchasz Powiedz coś do mnie, wracajmy już do nas Odkryliśmy wszystko, nie chcę podróżować Chcę stałego lądu, chcę twierdzy i schronu Chwyć mnie za rękę, wracajmy do domu...

Dodaj komentarz