28.10.2022

Snami otaczamy swoje oczy,

W głowach nadzieja bowiem kroczy,

Idąc tam gdzie cel obraliśmy już, 

I czekamy, aż finał spowity przez kurz,

Uśmiech wyrysuje na ustach co mamy, 

A po sobie niczego poznać nie damy, 

Że ukartowaliśmy to z krzywym losem,

Bez strachu czy nie odprawi nas ciosem, 

Czasem błądzimy, jak młode neurony, 

Ale Ty szczęśliwa Ja zadowolony,

Bawimy się i wiemy, że to ważna gra,

A każde z Nas daje tyle ile ma.