Łap to co możesz i karm się tym bez żalu,
Nie zawsze można być gościem na balu,
Ciągle szczęście także nie sprzyja,
Ale i co złe zawsze też mija.
Kochanie, Kociu, moja najdroższa,
W niczym nie jesteś, nie byłaś gorsza,
Zrozum te słowa, które piszę teraz,
Wspólne bycie przemyślałem nie raz!
I wiem jak być może, czuje to sobą,
Ale pragnę być z Twoją osobą,
Z taką własnie jaka jesteś i co?
Nic! To będzie jakoś tak szło...
Kochana Moja! Każda mina Twoja,
Jest wspaniała, i będzie mnie brała,
Kręciła uśmiechem, jednym lub drugim wdechem.
Uczyć się pozwalała, jak niedoskonałość jest wspaniała!
...
Pojmij to co tutaj wyżej piszę ja,
Życie jest jedno, to nie jest gra,
Uczę się i chcę to robić z Tobą,
Bo dla mnie jesteś idealną osobą!
Zatem jeśli coś szare wychodzi nam,
Pokolorujemy to, sam kredki Ci dam!
...
Zajmij się proszę stawianiem kroków,
Nauką oddychania oraz skoków,
W przód, bez obaw na upadek,
A gdy czuć będziesz spadek,
To pamiętaj, że forma nie mija,
A Ty jesteś moja a nie niczyja!
Nie oddam Ciebie, nie chcę tego,
I w Tobie nie widzę niczego złego,
Jeteś jaka jesteś, troszkę pogubiona,
Ale spokojnie zostaniesz odnaleziona,
Nauczymy się stąpać krokami za sobą,
Bo tak chcę bardzo być z Tobą!