Archiwum czerwiec 2022


29.06.2022
29 czerwca 2022, 22:10

Są chwile po to by doceniać radość dni, 

Choć czasami coś na jawie się śni,

I skrzywione mogą być wyobrażenia,

To co między Nami, nigdy się nie zmienia.

Chwile co trwają i być mogą gdy chcą,

Z Tobą tylko wyjątkowe będą i są.

Troszkę kuchenne sposoby tworzenia,

Potrzebne składniki, nic się nie zmienia.

A Ty i ja to najlepsze połączenie smaków, 

Wszak nie wyczuwa się w nim braków.

Kompozycje przypraw dobrane idealnie, 

Udekorowane wszystko prosto, genialnie.

Bez zbędnych ozdób, które przeszkadzają,

Liczą się chwile co Koty przeżywają.

Budować z nich należy życie, cegła po cegle.

Poruszając się po labiryntach pytań biegle.

Umieć oddawać Siebie dla drugiej osoby, 

I nie bać się dla niej stracić swej głowy.

Kochać bowiem to czyste szaleństwo Kociaku.

Lecz wolę je niż doświadczać minuty twego braku.

28.06.2022
28 czerwca 2022, 21:53

Mam zmyślny chociaż dziwny plan, 

I nie myśl, że to jakiś tam spam.

Kolorowa będzie bowiem sceneria, 

Mów mi mistrz - to nie fanaberia.

Bowiem latam ponad wyrazami jak trzmiel, 

A czystość jest niby jak biel, 

Lecz ja Twą troszkę popsuję.

Chodzi o to, że ją pokoloruje!

Cicho nie będzie, bowiem miłość to krzyk,

A krew to jak na uczucia wnyk, 

Łapie kolorem i potem westchnieniem,

Nie dziwię się boś piękna i mgnieniem, 

Mych pożądań za Tobą idę bezwładnie.

I może to troszkę nie ładnie,

Ale to proste jest Kochanie...

Od mych zachcianek nic się nie stanie,

Gwiazda jedna i to nie polarna, 

I czasami troszkę bardziej gwarna,

Lecz wiem, że Kocha i to nie jest może bądź czy,

Odpowiedzialnie się zabiera za sny!

27.06.2022
27 czerwca 2022, 22:24

Urodzeni z rozminięciem dziewięciu lat, 

Taki żarcik zrobił świat...

Życie w zasadzie figla spłatało, 

Ale fajnego, tak być musiało. 

Bowiem nie cyfry w metrykach ważne, 

Nipotrzebne te obliczenia poważne, 

Gdyż to co czujemy bezterminowe jest, 

Wszechświat pokazał znów jaki ma gest, 

Złączył materie Nasze tak oddalone, 

Przysposobił to co niby tak odchylone, 

Od normy, od średniej i wyobrażeń, 

Aby życie rumieńców nabrało, wrażeń, 

Bo można gdybania snuć i inne takie Kochanie, 

Jednak My wiemy, że nic się Nam nie stanie, 

A te różnice uczą bliskości Nas codziennie, 

Kocham Cię - I pragnę tak niezmiennie! 

26.06.2022
26 czerwca 2022, 22:04

W częściach całości są elementy główne, 

Nie lapesze, nie gorsze lecz sobie równe, 

Każdy z nich budulcem jest zdania, 

Które czytając części mnie odsłania.

Słowa, wyrazy, ciągi z nich tworzone, 

Pragną powiedzieć - pragnę Cię za żonę.

Ale wszystko powoli, pokolei być powinno 

Bowiem życie jest piękne i choć czasem dziwno,

To pewność obok Twojej osoby jest stała.

I to nie ważne czy wciąż będziesz się bała,

Czy też odważnie staniesz na nogi by żyć!

Ja zawsze swą piersią będę Cię kryć!

Gdyż od początku gdy Ciebie spotkałem,

W środku stałem się inny, a z czasem wiedziałem.

Skąd te impulsy płyną, co oznaczają,

Jak produkują myśli i co podpowiadają,

Aż w końcu bardzo świadomie odczuć mi dają,

Że to co się dzieje miłość nazywają.

25.06.2022
25 czerwca 2022, 22:40

No jak to napisać aby dobrze było, 

Nic się w słowach głupiego nie kryło.

Najlepiej będzie gdy zrobię to szybko, 

Bowiem po fajki wyszłaś pipko...

No co?! Kocham Cię, jesteś moją Kicią,

Z minką zwana przez ludzie "słicią".

A dla mnie jesteś najpiękniejsza i moja!

Mojej życiowej radości ostoja, 

Moim aniołkiem co diabełkiem trąca, 

No i zawsze jest w łóżku gorąca!

Całym światem, wszechwymiarem bycia wiesz?

No co ja poradzę - Ty też mnie chcesz?