31 stycznia 2022, 19:27
Umiejętnie przemycałem się do Twych myśli nocami,
Ok, robiłem wszystko byśmy nie byli sami,
Zachodziłem myślami nie raz daleko abyś obecna była,
Czasem w wspomnieniach, czasem w fantazjach żyła.
Robiłem tak gdy być obok nie mogliśmy...
W czasach gdy wszystko dla Siebie kradliśmy,
A najbardziej czas i to bez mrugnięcia okiem,
Działalismy jak złodzieje tłustym mrokiem.
Ale warto było to przejść, swoje pokutować...
Bo tak troszkę było - nie będę czarować.
Jednak teraz mam Ciebie i to całą dla Siebie, moją, własną.
Niech Ci co zazdroszczą w poduszkę wrzasną,
Jak małe dzieci, co się nie zgadzają...
Zazdroszczą, płaczą, że inni lepiej mają!
A ja mam lepiej! Ba! Teraz nie znam lepszego miejsca na ziemii,
Niż to obok Ciebie... I niech się to już nigdy nie zmieni!