Archiwum grudzień 2022, strona 3


16.12.2022
16 grudnia 2022, 22:55

Idę spać, nic tu po mnie...

Same w głowie myśli złe,

Idę spać, bo co robić mam?

Nic dobrego przecież nie dam.

W głowie spoko, jest ok.

U Nas gra wszystko, że Hey,

Ale sam tak z siebie dołka mam...

Taki tam emocjonalny bam...

Będzie lepiej, to napewno, 

Ale dziś jest takie sedno,

Iż zmęczenie męczy mnie, 

Czy śpię dobrze albo nie,

Wszystko jest nie tak, czuć to stąd!

Mam brak szczęścia z magii świąt.

15.12.2022
15 grudnia 2022, 23:23

Używając prostych słów opowiadam Tobie, 

Jak bardzo mocno ukradłaś mnie Sobie.

Myślisz pewnie - Jak to zrobiłam?

Nie wiem, nie powiem... Do Ciebie odsyłam.

Takie same moje bowiem zdziwienie,

Bo sądziłem, że nigdy się nie zmienię.

Jednak kruszyć nauczyłaś się moje mury,

A obawy miażdżyć niczym wióry...

I to niby ja pomogłem Tobie,

Lecz gdy tak pomyślę sobie, 

To Ty dałaś mi coś, nazwę to życie...

Z Tobą chcę je przeżyć - będąc w zachwycie!

Podziwiać uroki codzienne sztampy zmagań tych...

Co przynoszą plony z stron dobrych i złych, 

Zmagać się z dziurką w materiale, 

I śmiać się z problemów stale...

Wypracować stan wspólnie, zwany Carpe Diem, 

I mówić sobie w oczy - Tylko Ciebie chcę!

14.12.2022
14 grudnia 2022, 23:52

Kocham Cię *:

13.12.2022
13 grudnia 2022, 22:42

Umiejętnie dobrane słowa mówią jedno.

I mam nadzieję, że odczuwasz ich sedno,

Bowiem chcę przekazać to co prawdą jest,

A zatem... Pan Bócek to miał gest!

Aby taki owoc zesłać na Ziemię bez strachu, 

Że każdy obok niej jest obrazem obciachu.

Dlaczego pytasz? Nie wierzysz w me słowa?

A to jest proste, to taka dziecinna droga.

Nie po omacku, nie na oślep, a jednak dojrzale.

Wiesz czemu? Bo z Tobą mi wspaniale!

12.12.2022
12 grudnia 2022, 23:15

Jest mi gorąco! Ufff... 

A Tobie jak jest - no weź mów!

Jesteśmy razem bo tego chcemy,

Co mamy robić doskonale wiemy.

Twoje pytania na milion spraw, 

Niektóre są pełne obaw,

Inne wesołe i beztroskie są,

A Nasze marzenia ku temu brną,

Byśmy razem, weseli dzień za dniem byli...

I mimo wszystko dla siebie żyli.