Archiwum 24 listopada 2020


24.11.2020
24 listopada 2020, 23:17

Rozumiem strach, obawy oraz zapytania,

Ale to z Tobą pragnę jadać śniadania.

Przy Tobie budzić się i zasypiać nocami,

Czekać chwil kiedy będziemy sami,

I patrząc w Swoje oczy głęboko tak,

Tonąć będziemy nie widząc wad…

Zgubne ktoś szepnie - powiem, że nie!

To proste jest gdy Kocha tak się.

Ja bardzo to czuję i jestem dla Ciebie,

Chcę byś została, dała mi Siebie.

Ale spokojnie wiem czego się boisz,

I tak dziękuję, że przy mnie stoisz,

Czy sprawię magicznie i ze mną zostaniesz?

A może kiedyś serduszko me złamiesz?

I przebudzę się pewnej nocy w łóżku swoim, 

Myśląc o uśmiechu, który był Twoim…

Jednak nie dziś te gorzkie rozmyślania,

Wsadze je pomiędzy baśniowe bajania,

Bo myśleć pragnę, że wszystko się uda,

A wiara i wytrwałość czynią wszak cuda!

Nie będę rozliczać nawet tych dni…

Chcę być szczęśliwy, a szczęściem mym Ty!