11 grudnia 2020, 23:41
Kot usiadł na dachu i patrzy na gwiazdy nocą
Co z nich wyczyta gdy tak się złocą?
Cóż mu podpowiedzą te brojne kule…
Czemu on na nie tak patrzy czule?
Otóż to nie na gwiazdy on spogląda,
I chociaż może to tak wygląda…
Szuka odpowiedzi w nich na swoje pytania.
Czy znajdzie je zanim skosztuje śniadania?
Szczerze wątpie w to, lecz niech próbuje,
Przynajmniej stara się i nie próżnuje.
Życie nosi swoje historie…
Wesołe, smutne, grzeczne i brojne.
Kot jednak wcześniej nie pozna odpowiedzi,
Nawet gdy na dachu się tam zasiedzi…
Jedyny sposób to żyć po prostu sobie i być.
Gdy można pozwolić sobie śnić,
Nie myśleć tyle lecz cieszyć się chwilami,
Bo one na zawsze zostaną już z nami!