28 stycznia 2021, 23:38
Jak, dlaczego, w którym momencie?
Świat kolorem się zalał, zakręcił na pięcie.
Wirować się zaczął i nie przestaje,
A ile radości on tym mi daje…
Bo są nieoczekiwane czasem scenariusze,
Gdy spotkają się znienacka ciała i dusze,
Kiedy dwie strony wiedzą, że trzeba,
I nie boją się razem dosięgnąć nieba.
Uskrzydlone są nawet wtedy marzenia,
Chociaż w świecie niewiele się zmienia,
Lecz dla mnie każda chwila jest nowa,
I wiesz o czym teraz jest mowa?
Otóż zmieniasz mój byt na sposobów wiele,
Czuje też zmiany wyraźne w moim ciele…
I to nie jest arytmia a inne łomotanie,
Pragnę byś była na zawsze… Kochanie.