30 marca 2021, 23:45
W chwilach gdy dźwięk rozbija się o ściany,
Słuch słyszy, a duch pragnie być niepokonany.
Gdy ponad zamiary wychodzi wszystko nagle,
I mówią z uśmiechem na twarzach do Ciebie Diable,
Zabawa w głowie i muzyka tam gra...
Świat się niech kończy i da teraz co ma,
To co najlepsze skrywa niech rzuci nam pod nogi,
I oby to nie były już tylko kłody.
Każdy chce poczuć słodki smak wygranej...
Pytanie tylko czy aby na pewno jestem dla Niej?
Może wpraszam się na siłę i zabieram powietrza łyk zimny,
Którym oddychać swobodnie chciała Ona, nikt inny.
Cóż poradzić, gdy wiara pcha do przodu i łamie zasady,
Nie poradzę nic na to... Nie dam rady!
Będzie co ma być, a może już było...
Boję się, że otworzę oczy kiedyś i zobaczę napis, że się skończyło.