12 kwietnia 2021, 23:42
Dziś nie mam weny,
Popsuły się litery i o jeny…
Coś nie tak sprzęgło w głowie.
Lecz czy ktoś się o tym dowie?
Atomy, mikrocząsteczki niewidzialne,
Dla jednych coś niezauważalne, banalne.
Innym sen spędza z powiek,
Tak jak fałszywy dla muzyka dźwięk.
I nieważne jak działa to na ludzi,
Czy rozgrzewa, czy też studzi,
Popsuło się? Czy może nie działało?
Myśli kieruje nieśmiało…
Chyba w drogę gdzieś ruszają,
Gdy się boją to tak mają.
A ja ich nie trzymam, pozwalam kroczyć,
Czasem nawet się ze sobą droczyć,
Jednak czekam zawsze kiedy wracają…
Bo wtedy lepiej jakoś działają.