05 maja 2021, 23:23
Nie mam weny dziś, pustka zawitała.
Nie wiem czy celowo, a może nie chciała?
Jednak jest i trwa… sił na nią brak.
Czy stałem się słaby? Ale jak?
Co odebrało mi wiarę, upór i siłę?
Najważniejsze chyba, że przecież żyję…
Zatem wdycham powietrze do łez zimnych,
Szukać wspomnień nie muszę innych.
Żyję jak umiem, pamiętał będę dużo…
Ale najpierw uporam się z burzą.