18 maja 2021, 22:41
No i co? Schron do łask wraca…
Znów pokusa po głowie maca,
Będą noce nieprzespane…
Tak zapite, zapomniane.
Lecz szanuje bowiem tak już było,
Nim me pyszcze się pojawiło,
Nie mam zatem prawa uwag mieć,
Pragnę zdobić takie kwieć…
A niech pachnie, pięknie jest wszak,
I słodziutkie wszystko niczym lizak,
Delektować się tym wszystkim chcę,
Bo to co mam uzależniło mnie,
Więcej potrzeba mi już tylko tego.
Nie chcę zamienników, czegoś innego…
Tylko to co w oryginale.
Oh Kociaku nie znudzisz się mi wcale!