14 czerwca 2021, 22:41
Pada z chmurek coś dziwnego.
Troszkę niby bezbarwnego,
Ale jakby się przyjrzeć dokładnie,
Kolor trąca… nieprzesadnie.
Może jakaś chemia leci, odpad radioaktywny.
Taki nierozpoznany… w sobie jakiś dziwny.
I co tu począć? Co poradzić?
Czy ktoś tajemnice może zdradzić?
Gdy nie wiemy co się dzieje…
Mózg nam jakoś tak szaleje.
Co niewiadome najgorsze jest,
To jak nieustanny test.
Zatem co tu robić, jak zachować?
Wszak nie można się wciąż chować.
Lecz co niesie taki deszczyk?
Ah ten od emocji dreszczyk.
Bowiem chciałoby się już dowiedzieć.
A nie tak w niewiedzy siedzieć.
Co to pada i dlaczego?
Czy ktoś ma profity z tego?
Może jednak coś inaczej zrobić?
Tak po prostu na odwagę zdobyć,
I wysunąć swoją dłoń…
Sprawdzić co się stanie z nią.
Gdy kropelki dotkną jej,
Będzie wow, czy ojej?
I myśl trudzi głowę, myśląc sobie jedno,
Jakie bowiem jest tego deszczu sedno?