07 grudnia 2021, 17:19
A kto tam jest i tak słodko śpi?
Ciekawe też o czym teraz śni?
Jakie kolory tam się ścierają,
No i jakie dźwięki w tymże śnie grają?
Oj cudnie musi tam być i błogo,
Wszak Kociak wygląda tak słodko nie wrogo.
Tam tęcza może i jakieś melodie?
Coś wesołego... Może parodie?
Albo świat, który bliski jest sercu Koci,
I te sny jej tam tak pięknie złoci.
Ah! Wesołoa jest Kotka, szczęściem oblana,
Przedtem zmęczona, a teraz jak nie ta sama.
Coż jej tam za obrazu głowa podaje,
Iż ciągle śpi i nawet nie wstaje...
A może martwić się zacząć trzeba pomału
Że dla Kici sen bliższy niż życie ciału.
Nie! Ona wie bowiem co czyni świadomie,
Gdy odpocząć musi to jak jądro w atomie...
Przy Einsteina twierdzeniu...
Nie zatrzymasz! Jak Kota przy jedzeniu!
A najlepsze, że wierszyk ten mówi o tym co naprawde się zdarzyło.
Jak na cały dzień Moją Kocię wyłączyło.