Archiwum 11 stycznia 2022


11.01.2022
11 stycznia 2022, 21:49

Zmysły od chwili gdy Ciebie poznałem,

Szaleją, tak, że się nie spodziewałem.

Mijają Nam dni, a nawet lata,

Moje serduszko było jak szmata!

Lecz Ty z niego oazę zrobiłaś...

Że życie jest piękne mi uświadomiłaś.

I to prawda... A co później było? Potem?

No cóż, najzwyczajniej stałem się Kotem.

I Ty mą Kotką bym sam nie łaził w pełni księżyca.

Który podziwia i się zachwyca...

Gdy widzi jak te dwa Koty,

Kochają Siebie i robią te psoty.

Jak jedno o drugie dba i je chroni, 

Gdy biegają nocami, a zasypiają wtuleni do dłoni.

By bliżej być własnych ciał nad ranem, 

Gdy czas nagli jakimś śniadaniem.

Obowiązkami straszy i chwilami różnymi.

Ale Koty do przodu brną łapkami swymi.

Bo najważniejsze to bycie razem dla Siebie...

Móc Kochać i liczyć w potrzebie.

A wszystko co ma być to będzie i się stanie!

Koty to wiedzą - prawda Kochanie?