08 lutego 2022, 10:52
Gdy patrzę to widzę, naturalna sprawa.
Jednak czasami pojawia się obawa.
Gdy obok Ciebie nie widzę,
Zachodzę myślami, że aż się wstydzę.
Bo martwie się, głupie to i dziecinne.
A zarazem takie niewinne.
Bo jak dziecko Ciebie potrzebuję, chcę!
Chwilę krótkie, by dłuższe były, tnę.
Coś kombinuje po to aby więcej było.
A nawet by w snach się śniło...
Ponieważ mało mi Ciebie - nawet gdy masz złość.
Nigdy nie mówię sobie wtedy dość!
Zajmuje się tym by zdobyć Ciebie.
Bo życie jest już po to byśmy mieli Siebie.