Archiwum marzec 2022, strona 5


06.03.2022
06 marca 2022, 06:18

Małymi kroczkami, grunt, że nie sami,

A wspólnie działamy bo Siebie mamy.

I dla Siebie jesteśmy, dbamy, Kochamy, 

Od samego początku w miłosną grę gramy.

Czasem lepsze, a czasem gorsze ruchy robimy.

To od losu zależy, wszak nie stronimy, 

Od tego by być, odczuwać i żyć!

To proste jest i nie ma co kryć!

Ile kosztuje Nas czasem rozłąka Kochanie?

Zbyt wiele! Proste, dosadne i szczere zdanie.

Nie umiem, żyć bez Ciebie, nie chcę i tyle!

Życie przemija i to są chwile...

Zdjęcia, obrazy, które kolekcjonujemy, 

To ułamki bytu, jakie przeżyjemy.

W całości złożą się kiedyś na Nasze wspomnienia.

A ja tam chcę Ciebie widzieć - to się nie zmienia!

 

05.03.2022
05 marca 2022, 23:06

... Kocham Cię 

                        ....

04.03.2022
04 marca 2022, 23:34

Jak Kot może Kotkę zwabić?

Co uczynić i jak sprawić?

Aby chciała się przytulić, 

By bolączki dnia znieczulić. 

Tak, Ona bowiem jest jedyna. 

I to Kota mocno trzyma.

Bo odkleić się nie umie, 

I to prawda taka w sumie,

Kocha Kocie swoją, bardzo chce, 

By z nim była całe dnie.

Kocia, która go rozumie...

I czasami nawet w sumie, 

Też umiała go poskromić, 

A On będzie ją tak chronić, 

Żeby zawsze uśmiech miała, 

No i życia się nie bała.

Taka Kocia to jest skarb dla Kota. 

Który bez niej się tak miota. 

Zatem Droga Kociu moja...

Weź nie gniewaj się na gnoja. (:

 

 

03.03.2022
03 marca 2022, 22:52

No co? No ten, jak to sżło?

Kocham Ciebie i w Tobie się Kocham!

W Tobie też uwielbiam być i czasem szlocham. 

Ale to tak ukradkiem, chocież wiesz o tym.

Bowiem jesteś moim środkiem złotym. 

Na obawy, strach i bycie prawdziwym Kotem. 

Nie takim co chadza byle jakim płotem,

Lecz tego rodzaju wyjątkowego. 

Co zdobywa i pilnuje Swojego!

A Ty właśnie moją jesteś bez wątpienia.

I na to nic, nigdy nie rzuci cienia!

Jak razem to w jedną stronę już Kocie. 

Czas ruszać na przekór niedowierzającej hołocie. 

Znaczy wyruszajmy już razem do celu. 

Doznając przy tym przygód wielu. 

I nie bójmy się żyć, doświadczać, przeżywać,

By na starość potem nie gdybać...

Czy nie straciliśmy czegoś wyjątkowego. 

Zatem... Proszę dopnijmy Swego!

 

 

02.03.2022
02 marca 2022, 23:26

Dawno nie było bo gdzieś się zakręciły. 

Koty z dawnych wierszyków tak pobłądziły. 

Pewnie po dachach i daszkach skakały, 

Wszak obowiązek to nie mały.

A jak to z Kociakami bywało nie raz, 

Przy obowiązkach na zabawę znajdą czas. 

I sądzę, że tak bawiąc się wesoło, zapomniały...

Jak ważny obowiązek miały.

Bowiem pojawiać się w wierszykach powinny, 

Dzięki nim taki podtekst był zwinny, 

Wiadomo, dwa Kociaki, które do Siebie chcą.

Szukają dla Siebie daszku jakiegoś i śmiało brną...

Naprzód, nie bacząc na przeszkody, 

Czy nawet na załamania pogody.

Kocie łapki wzajemnie się smyrają. 

A pyszczki do nosków zbliżają. 

Ogrzewają się wspólnie, masują ogonami, 

W lepszy nastrój wprowadzają przed wieczornymi porami. 

A to wszystko właśnie dzięki Nim, tak obrazuje...

Właściwie to mówię w ten sposób co do Ciebie czuję!