22 maja 2022, 21:17
Umiem i wiem jak zrobić coś samemu,
Jednak po co dążyć i ku czemu...
Gdyby nikt nie czekał na końcu dnia?
A przemijanie ciągle gna...
Goniąc Nasze marzenia, cele, weryfikuąc je,
Uświadamia co jest dobre, a co złe...
Pokazuje kruchość Naszą w czasie,
I, że nie wszystko zwyczajnie da się.
No... A jak już pojmę o swojej śmiertelności,
Gdy myśl o przemijaniu na dobre zagości,
Wtedy dociera, że nie wszystko sam!
I należy pomóc znaleźć klucz do bram,
Otwierać swoje poukrywane pokoje...
Innymi słowy obnażac nastroje,
Nie bać się nigdy odrzucenia,
Bowiem ono niczego nie zmienia,
Pozwala pojąć szybciej - kto chce z własnej woli,
Być obok blisko, gdy ktoś inny się boi.
To niby proste, a jednak labirynt mitologiczny blednie,
I pogrąża się ten co myśli, że to brednie!
Wiem, gdyż sam tego doświadczyłem, doświadczam.
Mam zatem pewność - Kocham prawdziwie - poświadczam!