17 czerwca 2022, 23:39
Jak podmuch wiatru nagły, gdy ciepło za dnia,
Otrzeźwienie dla umysłu i zmysłów tak da,
I pozwoli spojrzeć na to samo inaczej,
Dojrzeć niezauważalne i raczej...
Uświadomić Nam to co czasem gubimy,
Że już bardziej My Siebie niż tylko lubimy.
Co za tym idzie, jest z sobą w parze,
Mam Ciebie od życia w takim darze,
Nieoczekiwanym lecz bardzo radosnym bo,
Okazało się, że to właśnie jest to!
Co po omacku szukałem, gdy błądziłem,
I czasami nawet gdzieś po cichu sądziłem,
Że szczęście nie jest mi jakoś dane,
A życie nie musi być różami usłane,
Jednak odkąd przemyciłaś mi Siebie we mnie,
To stwierdzam, że to postanowienie blednie,
Jestem najszczęśliwszym Kotem pod słoneczkiem,
Tak bardzo, że aż machać chcę ogoneczkiem,
A gdy Twój zapach skóry jeszcze czuję,
Wtedy mam pewność - no kurcze wariuję!
Zostań już proszę, nawet czasami pozłość się,
Ale nie wątp nigdy, że właśnie Ciebie chcę!