22 lipca 2022, 20:59
Umiejętnie kradnę Ciebie,
Masz też pewność - mamy Siebie.
Dniami, nocami, całusami i dotykiem,
A niekiedy nawet krzykiem.
Ale to nie znaczy, że dość czujemy,
Wręcz przeciwnie - więcej chcemy,
Spojrzeń w oczy, szeptów nocą,
Dłoni, które nie raz psocą,
Dreszczy na skórze gdy język pracuje,
Wszak te dreszcze on kreuje,
A odwaga do mitów obalania ważna też,
Abys brała sama co tam chcesz...
Jednak najwięcej zabieraj mnie,
Wszak me serce ku Twojemu brnie.
To jest naturalna i zdrowa procedura,
Nie musimy mieć tam sznura,
Aby Naszą bliskość mieć tak ścisłą,
Żeby myśleć nad przygodą przyszłą,
Taką z happy endem, nie inaczej!
Wiesz, że Kocham Cię - no raczej!