22 maja 2023, 22:30
Nadciąga jak wichura, niespodziewanie,
Nikt nie wie kiedy i co dalej się stanie,
Wciąga w harmonię świstów swoich sił,
Mocno tak, że nie wiadomo kto gdzie był.
Ocknąć się pozwoli lecz inny będzie świat.
Najprościej mówiąc mniej będzie miał wad.
A to dlatego, że wichura ta...
Nie zabiera ale coś sama też da,
Bo inna jest, nie sieje spustoszenia,
Ona tak ludzi poprostu zmienia,
Co to za wiatr? I jak się on zwie?
Miłość! I wieje skubany gdzie sobie chce.
Na szczęście złapał mnie i objął ramionami,
Dzięki czemu Ty i Ja nie chodzimy już sami.