15 lutego 2024, 22:37
Złapać co mogę i stworzyć baśń z tego,
Figle, rumieńce to przecież nic złego.
Nieoczekiwane sploty wydarzeń i trach!
Bujam się rzeczywistością ujętą w snach.
Spojrzenie Twoje prowadzi mnie i kusi,
Ah! Ta Kobieta tak ma ... Ona musi!
A ja podległy jej niegrzecznej osobie,
Nie mając pojęcia co rodzi się w głowie,
Niebezpieczny natłok myśli płynie,
Uzależniam się w tej dziewczynie...
Nią pragnę pachnieć, nacierać się być!
Tak to jedność smakuje i chęć aby żyć.