21 października 2020, 23:34
Jak mogę zapewnić, że stałe to stałe,
Że uczucia me wcale nie są małe.
I gdy tak chodzę, a nawet śnię...
W myślach mam Ciebie bo tego chcę!
Dniami, nocami rozmyślam co dalej,
Aż chce się krzyknąć - Wódki mi nalej!
By rozchodzić w głowie te myśli...
Czy będziesz moja, czy mi się to przyśni?
Nie umiem inaczej słów dziś dobierać,
Kleje z nich wyrazy co czytasz teraz,
Ale tu chodzi o to byś uwierzyć chciała,
Nie jestem zły w każdym nanometrze ciała,
Lecz chcę być lepszy – tak byś ufała,
I nie bała się tego co los nam przyniesie,
Chociaż czuję, że stoję sam w lesie,
Tam dróżki czasem się nam krzyżują,
A myśli nasze wciąż odnajdują,
Ale błądzimy tak jeszcze troszeczkę...
Szukamy się wciąż robiąc wycieczkę,
Do wewnątrz Siebie bo mamy tam coś,
Pamiątki, w które przyodział Nas los,
Takie urywki wewnętrzne, obrazy z życia,
Coś co było, minęło lub wyszło z użycia.
I powodują, że nie raz czynimy to...
Zbyt bardzo zanurzamy się w myśli toń!
Ale czasami można dryfować tak sobie...
Ty cała we mnie a ja cały w Tobie.