W celu wykradnięcia najcenniejszego skarbu jaki poznałem...
| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 26 | 27 | 28 | 29 | 01 | 02 | 03 |
| 04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
| 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
| 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
| 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
W głowie maj, w życiu też.
Jeśli pragniesz śmiało bierz.
Nie wahaj się ani sekundy, ani chwili,
Byśmy razem tak radośni żyli,
Wszak co nam szkodzi, nikt nie broni,
Szczęście samo się wyłoni,
I będzie świecić nam wesoło,
Otaczając promykami wkoło.
Gdyby ten świat był przewidywalny,
Taki dziecinny, bardziej banalny,
To czy lepiej by żyło się nam?
Znów głupie pytania, skąd ja to znam?
Wszak najważniejsze to, że mam Ciebie,
Poznając nieznane, jestem jak w niebie,
Gdyż utwierdzam się jak bardzo chcę,
Dlatego wciąż i wciąż do przodu brnę.
I mam nadzieję, że masz tak samo jak ja.
Niech to co trzeba uda się nam!
No już! Wiem dobrze jak to jest.
Kiedy życie to jeden wielki test.
Gdy sprawdzian egzaminem poprawiasz,
I szarymi myślami to zaprawiasz.
Jednak spokojnie, bądź dumna z tego,
Przecież szansę nie spotykają każdego,
Weź oddech, zrozum, to łatwe tylko trwaj,
A zobaczysz, że niedługo zagości maj.
Masz siłę tylko uwierz w nią... by gnać,
Musisz sama Sobie szansę dać!
Resztą się nie przejmuj, jestem u będę bo,
Odkąd mam Ciebie obok, życie to jest to!
Znaczy radość przez moje ciało przenika.
I zostawia coś, co trwa i wcale nie znika.
Dlatego wiem, będzie dobrze, wierz mi,
To wszystko się dzieje, a nie śni!
Na dobranoc proste zdania,
Nie ma tutaj narzekania,
Wiedzieć trzeba co i jak,
Na czym kreci się ten świat.
Mój na głowie czasem staje,
Jednak tak jak się mi zdaje,
Wszystko takie jak być ma,
Więc muzyczka sobie gra.
Kolorowe sny niech się także mają,
One zawsze się przydają,
To dobranoc, spać i śnić...
I w łóżeczku sobie gnić.
Jestem dumny, że stawiasz kroki.
Do przodu, po mału ale bez zwłoki,
Wierzysz w Siebie, w Nas i to co będzie,
Oh! Twoje oczy widzę już wszędzie,
Podążają ze mną w głowie, sercu, krwi,
Twoje imię tak cudownie wszak brzmi,
Czekam każdej wspólnej chwili też,
Bowiem wówczas czuję jak chcesz,
Być blisko, całą dla mnie i już!
Nie straszne góry, a nawet i siedem mórz,
Bo jesteś już moja, na zawsze we mnie,
Nawet gdy przy filmie sobie drzemne,
To śnię sobie o twoim dotyku,
Który przyprawia o ciarki bez liku,
I miło mi robi na myśl samą gdy mam Cię,
Jestem pewny i w to brnę!