21 sierpnia 2020, 14:53
Jak mam sprawić by zawierzyć,
Chciało ciało co nie wierzy?
Cóż mam zrobić aby było,
Przy mnie każdą życia chwilą?
Może czarów użyć nocą,
Kiedy gwiazdy jasno złocą.
Może Voodoo coś poradzi?
Niech ktoś tajemnice zdradzi...
Co ja biedny zrobić mam?
Niech ktoś radę jakąś da!
Może gdyby jednak czary?
Wtedy zmiany by nastały?
Zmieniłbym Ją wówczas w Kota.
Wszak to jest niewinna psota.
A, że jestem także Kotem,
To nie będę czekał potem,
Z resztą... Kocie dobrze wiesz...
Ciebie pragnę! Ciebie chcę!
Jeśli zatem także chcesz,
Jestem Twoj - nie myśl, bierz!