Archiwum 27 marca 2021


18.03.2021
27 marca 2021, 22:29

Spójrz Kociaku jakie fajne kolory,

Uwierz w nie to nie są pozory,

Nie miraż ani wyobrażenia,

Lecz piękno, które się docenia.

Tak mam ja z Tobą i dobrze to wiesz,

Czekam aż szczerze przyznasz, że chcesz.

Wtedy rozbłyśnie blask świateł taki,

I dawać będzie do zrozumienia znaki,

Że czas już nadszedł by uwierzyć, że…

Kot Kota Kocha, pragnie i chce!

Zatem oczka otwórz i spójrz na kolory,

Uwierz w nie proszę, to nie są pozory.

17.03.2021
27 marca 2021, 22:27

Jak myśli złe maszerują do głowy,

Czekając, aż przyjdzie dzień nowy,

By go złapać w swoje szpony,

I wysypać smutków tony…

Jak łzy co płyną gdy ciężko jest,

A każda chwila to jakiś test,

Co ma pokazać ile warte jest życie,

Za każdym razem gdy słońce w zenicie,

Na nowo rusza kalkulator analiz…

Prywatny dawca niefajnych dializ.

I łyk szczęścia by się przydał teraz, już!

A nie rady, które spowija kurz.

Co czynić może bezradny Kot…

Dlaczego nie sprawia tak wielu psot?

Jak sprawić by został zrozumiany?

Na razie czuje się dość omijany.

Lecz wiary nie traci bo walki czas,

Bowiem jej wynik obejmie Nas.

Stąd Kot wie, że nie ma prawa się poddać.

Nie może i nie chce Ciebie On oddać!

Zatem spokojna bądź, gładź swoje sny…

Kotami już zawsze będziemy My!

16.03.2021
27 marca 2021, 22:25

Kocie są te chwile gdy,

Tak na serio krążą sny.

Dookoła, na spokojnie,

Oblewają myśli chojnie.

Biorą dobre, złe mijają,

No i uśmiech taki dają,

Jak paliwo rakietowe,

Aż odbiera tutaj mowę.

Bowiem pozytywne sny,

To po prostu ja i Ty.



15.03.2021
27 marca 2021, 22:24

Dotykaj mnie i całuj…

Czułości weź nie żałuj.

Patrz Swymi oczami,

Rozbieraj gdy jesteśmy sami.

Pozwalaj mi na psoty,

I choć robić będziemy głupoty,

Figle, śmiechy, dziecinne igraszki,

Wiesz takie cielesne, lekkie fraszki.

Uśmiechy rysować będziemy na twarzach,

I mowy tu nie ma o zmazach,

Wesołe z Nas Koty i tak już zostanie

Mówił Ci będę Moje Kochanie!

14.03.2021
27 marca 2021, 22:23

Nie boję się jutra bo dziś jest tu,

Lepsze od oferowanych królestw stu.

Realniejsze niż wszystkie rzeczy dookoła,

W dodatku echo miłości głośno woła,

Nawołuje tak Ciebie i mnie,

I czego ono naprawde tak chce?

Nie wiem lecz idę w jego stronę,

A miłość szczerze biorę pod obronę,

Nie myślę o tym co inni mówią…

Takie wątpliwości przecież Nas zgubią,

Wole raczyć się wszystkimi chwilami,

Długimi, krótkimi i tymi z łzami,

Ale bądźmy dla Siebie tutaj i teraz,

Radośni jak dzieci nieraz,

Bez trosk i myślenia co dalej,

No weź! Kociaku! Z miłości oszalej!