Archiwum listopad 2021, strona 3


15.11.2021
15 listopada 2021, 19:51

Na bieżąco chcę abyś mnie czuła,

Byś śmiałe plany ze mną już snuła.

Ponieważ moją rzeczywistością jesteś Ty.

I w to co namacalne zamienić chcę sny.

I jak tylko Ciebie tak jakoś brakuje, 

Wtedy wiadomo... Gorzej się czuję!

Nie mam ochoty już żyć bez Ciebie!

Pragnę, potrzebuję w radości czy gniewie.

Bo emocje są tylko chwilowe i złudne...

Za to życie z Tobą, wiem, że będzie cudne! 

 

14.11.2021
14 listopada 2021, 21:54

Leżę jak placek ale jestem żywy!

Pisze Dobranocki, bo to związek nie na niby.

Pragnę byś poczucie wsparcia i wiary miała.

Byś na mnie patrząc zawsze się śmiała.

I ok, niedomagam od kilku dni...

Ale Kot się nie zepsół, nie jest on zły!

Grzeje się właśnie po febrisanie,

Jestem gorący, mam u Ciebie branie?

Bo ja w Tobie tę jedyną widzę.

Znów zawierzyłem i się nie wstydzę!

Ilości miłości jakie mam do Ciebie,

Są najszczersze - bądźmy dla Siebie!

13.11.2021
13 listopada 2021, 20:58

No nic na to nie poradzę, 

Mity wszelkie do kosza wsadzę,

Musisz wiedzieć, że liczy się jedno, 

Potraktuj to jako sprawy sedno,

Jesteś dla mnie, moja i masz być!

Tak, to z Tobą tylko chcę żyć.

12.11.2021
12 listopada 2021, 21:35

Podlewaj, pielęgnuj i dbaj dnia każdego,

To ziarenko co skrywa coś wspaniałego.

A gdy rozkwitnie delektuj się jego blaskiem, 

Każdą nocą, każdym brzaskiem,

Bo Kociak jest jedyny, niepowtarzalny,

Czas z Nią jest wprost genialny...

Znaczy taki, że nie chce się by mijał,

A każdy moment radości sprzyjał,

Ale sople lodu usunąć trzeba już,

Zapewnić, że mimo trudności i tak będzie luz,

Bo takie życie jest czasami pod górę,

Ale pokazać teraz, nie jest które...

Każdy w życiu ma jakieś trudności, 

Czasem aż ziąb nieraz zagosci,

Ale łamać się nie ma co...

Wiadomo wszak, Kto jest Kto,

I jak zależy im wspólnie na Sobie,

W każdej sekundzie, minucie, godzinie, dobie!

 

 

11.11.2021
11 listopada 2021, 17:38

Jakby nie patrzeć... My plus My, 

To nic innego jak Ja plus Ty.

Dodając do tego więcej uroku, 

Jak wtedy gdy spotykaliśmy się o zmroku, 

Napiszę, że uwielbiam czuć z Tobą przemijanie, 

Od samego poranka, gdy zjemy śniadanie, 

Po kres dnia, już po kolacji...

I popraw mnie jeśli nie mam racji, 

Ale najdcudowniejsze chwile, te beztroskie, 

Gdy wszystko zwykłe wydaje się boskie, 

Bo mamy Siebie, wiemy to i chcemy, 

O co walczymy i wciąż naprzód brniemy, 

Tak zostanie, każdego kolejnego dnia już,

Aż leniwie spowije Nas starości kurz.