18 czerwca 2022, 21:42
Tyle łączeń ponad tym co znamy,
Ilość chwil wspólnych, które mamy,
To wszystko w dłoni mej...
Przekazuje wprost do Twej.
I nie rozpamiętuje sekund złych,
Nie osądzam myśli tych,
Które prowadziły do ciemnej komnaty,
Gdzie człowiek kuli się w sobie a nadzieja na raty.
Nie analizuje bowiem Ciebie i Siebie na raz!
Bo osobno nie istniejemy nie ma Nas!
W tym sęk jest bowiem i wiesz to Ty!
Beze mnie czy Ciebie nie istniejemy My!
A tak właśnie już oddychamy,
Budujemy drogi, którymi się poruszamy,
Odnajdujemy nowe szlaki, w których czas,
Nie odpycha, a przyciąga Nas!
Zrozumieć czas najwyższy te kwestie,
I poskramiać tę niepewności bestię,
Tłumić "ale", "nie wierze" czy "boję się",
A zawierzyć w to właśnie, że pragnę Cię!