Najnowsze wpisy, strona 203


14.04.2022
14 kwietnia 2022, 10:34

Świeci słońce, chmury gdzieś tam są, 

Przebiegają sobie, brną...

Tak jak życie bowiem mija, one też, 

Ulatniają się tam czasem gdzieś. 

Ile bowiem czasu mamy?

Ile z Siebie znowu damy?

Jak do serc weźmiemy życia sens, 

By cenniejsze było niźli pens, 

Aby wartość miało nie tylko słowa, 

Lecz w chęciach zaczynania od nowa...

Wiary, zaufania, siły w byciu tu i teraz, 

Wiadomo, że ciężej będzie nieraz, 

Świadomie jednak piszę takie słowa, 

Gdyż chcę zacząć  żyć od nowa, 

Tak! Budować chcę ponownie z wiarą, 

Wyryć życie, które będzie dziarą, 

Już na zawsze we mnie noszone dumnie, 

Aż do chwili gdy spocznę w trumnie. 

13.04.2022
13 kwietnia 2022, 22:01

Słowami znaczę Twoje ciało, 

Za każdym razem i wciąż jest mi mało,

Bowiem pragnę całą Ciebie oznaczyć, 

By inny, chętny, mógł to zobaczyć.

Nie umiem inaczej tego wysłowić, 

Dlatego wolę znaczenie wznowić, 

I już na nowo znaczę Ciebie słowami, 

A najlepiej gdy jesteśmy sami, 

Wówczas mogę używać wszystkich wyrazów, 

Nie zapominając o znakach rozkazów,

Byś czuła małe prądy rządzy i posłuchu, 

No i dobra... Podrapała mnie po uchu, 

Bowiem to Kocie, Nasze, takie igraszki wesołe, 

I nie zawsze muszą być do tego Koty gole.

Bowiem grunt to poczucie bezpieczeństwa,

Wówczas dopiero dziać mogą się szaleństwa!

12.04.2022
12 kwietnia 2022, 11:22

Co mam napisać i jak to zrobić by sens miało?

W zasadzie czego nie zrobie to zawsze mało...

To tylko słowa są dla Ciebie i na zasadzie - są to są, 

Ale czy tak naprawdę, kiedykolwiek byłaś mą?

Czy pozwoliłaś Sobie na myśli - bez wątpliwości, 

Akceptując mnie i moje życie w całości...

Ja wiem, że mimo Twego - Tak - to nigdy się nie stało, 

Byłem ważny, lecz to wszystko za mało, 

Zrozumiałem to, gdy usłyszałem wątpliwości i negacje, 

Lecz... To ja byłem mimo wszystko - czy mam rację? 

Nieważne z resztą, nie liczy się, chyba nigdy by nie zaczęło.

Nie potrafiłem zrobić tak byś uwierzyła, by Ciebie ujęło. 

Żałuje jedynie, że z łatwością kiedyś wierzyć umiałaś ...

A gdy ktoś na to czekał to Ty zwyczajnie zapomniałaś, 

Nie chcę sprawiać aby oddech był na siłę brany, 

Raczej pragnę by każdy dzień Twój był udany, 

Byś budząc się doceniała prostotę chwil i dnia, 

Mając obok kogoś komu wierzysz i szczęście Ci da. 

 

 

11.04.2022
11 kwietnia 2022, 17:40

The One, time... life... We.

Why you don't wanna see.

What's better, please tell, 

And don't worry I will be well.

Please be honest with me, 

It's easy like one, two, three.

I know, life is hard - true!

But if I can something to do...

I will try, be sure!

My intentions is pure. 

But I heard what you said, 

You are not sure - please for aid!

Someone who lied to you every day, 

Was special to you, it's Ok. 

You trusted him and probably that was tru love. 

But what can I say, I should to be above.

I am what I am, nobody special - I know. 

So It's time to be better, it's time to grow.

 

 

 

 

10.04.2022
10 kwietnia 2022, 19:25

Gdy zamykam oczy słyszę cichą melodię, 

Nuty grzecznie napływają w me uszy sobie, 

Leniwe akordy, westchnień nuty...

Ale nie tam jakieś proste smuty!

Są to delikatne dźwięki, wysublimowane, 

Jakby z najpiękniejszych utworów czerpane, 

Przenoszą mnie w świat, bez codziennego ale, 

Gdzie nie zastanawiam się nad życiem stale, 

A idę zwyczajnie przed Siebie bo czuję to, 

Nie mam też zbędnych myśli bo...

Wszystko dookoła płynne jest w melodii, 

Nie jest wynikiem także pardoii, 

Życia, przygód, czy tam marzeń, 

Gra po prostu suma wszelkich zdarzeń, 

Które napotykam i oswajam. 

Czasem też coś z sobą spajam, 

Łącze określone techniki codziennego bytu, 

By rzeczywistością się stały, a nie cząstką mitu. 

Zatem krążą melodie, dźwięki, tonacje, gamy...

I wiesz Kociu, My także w niej gramy. 

Masz swoje tempo, barwę, akordy szarpane, 

Emocje, które grają niczym nie owijane, 

Ale to w całości mnie i Ciebie tworzy już piosenki, 

Ponieważ te zbudowane przez dźwięki...

Czyli składowe życia, tego o które walczymy, 

I nieważne, czy się śmiejemy akurat, czy troszkę boczymy,

Razem tonację trzymamy, 

A koncert zwany życiem, ten co od dawna gramy...

Chcę abyśmy wydali na forum światu!

Kocie melodie, wielkiego formatu.

Zatem bądź już na stałe w orkiestrze Naszej... Proszę!

Taka ma decyzja! Taki wniosek wnoszę!

Bo grać samemu KoCie melodie to smutna sprawa, 

A w dwójkę nie ima się żadna obawa!

Zatem postanowione, idę dalej dziś w muzyki toń, 

Lecz jestem dla Ciebie i z Tobą trzymając za dłoń.