Najnowsze wpisy, strona 311


18.10.2020
18 października 2020, 23:19

Gdy Kot prycha wtedy jest zły,

I co biedny ja mam zrobić z tym?

Nie ominę problemu lecz czy podrapać się dać?

Przecież nie ma tutaj z czego się śmiać.

Wszak Kocie złości nie są zabawne,

A gdy już wychodzą, będąc bardzo jawne,

Wówczas przekichane ma drugi Kot,

I odechciewa się mu wszelkich psot,

Bo nadchodzi czas, że za całe zło świata,

Przyjdzie oberwać się Kotu – taka spłata...

Z nawiązką by w pamięci zostało,

Żeby z Kotem – Nią – się nie zadzierało.

I chociaż te nerwy to srogie,

A ich siła posyła wprost na podłogę,

To po burzy zawsze słoneczko wychodzi,

Ogrzewa i troszkę w nadzieje obrodzi,

Bo życie to nie jest sielanka – broń Boże,

Choćby się chciało, nic nie pomoże,

I prychania Kocie będą zdarzać się,

Chociaż tak serio to lubię je...

Bo czuć wtedy, że jest się z kimś blisko,

Gdy się wie, że można dostać jakąś miską.

Oj taka przenośnia żartobliwa, dla rozładowania,

Liczy się to, że aby kłótnia była udana,

To dwa Koty muszą na koniec wiedzieć co zrobić,

Najpierw to własne emocje poskromić,

A potem przytulić się mocno do Siebie,

Koty mają Koty, zawsze, a zwłaszcza w potrzebie!

 

17.10.2020
17 października 2020, 23:37

Czasem w ciągu dnia słońce zachodzi nagle,

Kot w takiej chwili rozciąga swe żagle...

Odlatuje gdzieś porwany przez wiatru podmuchy,

Niesiony dźwiękiem co wydaje odgłos głuchy,

Dryfuje pomiędzy różnymi krainami...

O których ludzie nie mają pojęcia sami.

Nie szuka Kot już żadnej przystani,

Raczej miejsca gdzie ponownie z marzeniami,

Cichutko przeczeka i zamknie się powoli,

Tak najbezpieczniej, swe myśli zniewoli,

Bo to nie świat ma problem, ale Kot go ma...

Nie rozumie zasad bądź nie do końca je zna.

 

 

16.10.2020
16 października 2020, 18:46

Dzisiaj w glowie mysli sto,

Moze wiecej kto wie to?

Jednak wszystkie tak po prostu,

Bezposrednio niczym z mostu,

Kiedy skoczek leci w wode,

Atakuja moja glowe!

Bonpytania sie tam rodza,

I tak sobie ciagle chodza,

Dwoja, troja Klebia sie,

Mysle jak tu ukrasc Cie.

Mysle jak miec Cie przy Sobie,

Nie w godzini ani w dobie,

Lecz w dniach, tygodniach - dobra latach...

Ciebie chce do konca swiata!

Zatem nie dziw mi sie prosze,

Swe nadzieje tylko wnosze,

Ale cudnie wiedziec, ze...

Wszystkie juz dotycz Cie.

Zatem Kocie na spokojnie...

Nie jestesmy wszak na wojnie,

I nie trzeba sie tu spieszyc,

Tylko sie chwilami cieszyc,

Reszta przyjdzie i to sama,

Rano kawa do sniadania... 

15.10.2020
15 października 2020, 17:52

When You smile to me then i Know,

My heart is extremly happy and probably can blow,

It's can be something great when you believe,

And maybe we can met together in some eve...

Some day when you will be sure,

That I'am for you, becauce you are mine cure,

When You are very close,

Like, you know – nose to nose,

And when you hold my hand,

Then I know I can't!

I never want somoene new...

Because I onlny want You!.

14.10.2020
14 października 2020, 19:20

Jak zdobyć mogę Twe zaufanie?

Myślę, że to jest dobre pytanie.

Głowić się nad tym nie przestaje,

Wieczorami mi to spokoju nie daje.

Tak bardzo pragnę Twego spokoju,

Pewności jutra, dobrego humoru,

Nie myślę nad niczym innym już,

Tylko jak sprawić by zetrzeć ten tusz...

Smar co przysłania moje szczere uczucia,

Sprawia, że wyglądają jak jakieś knucia,

Jak nieszczere intencje kogoś złego,

A ja pragnę tylko stworzyć coś stałego.

Utrwalić wizje Ciebie i Mnie,

Czy to jest aż tak bardzo złe?

Nie jestem dumny z przeszłości,

Stanęła mi jak w gardle ości,

Padam na kolana lecz te słowa wykrztuszę,

Kochaj Mnie Kocie – bez Ciebie się duszę!