Najnowsze wpisy, strona 254


29.07.2021
29 lipca 2021, 15:57

Nie rozumiemy tego co otrzymujemy od losu.

Może to jest właśnie jakiś Boski sposób?

Na to aby dwa różne i obce ciała,

Łączyły się tak jakby natura tego chciała.

Jakby chciały tego atomy i cząsteczki w ich ciałach,

To jak ukryte źródła w twardych skałach.

Niby martwe i zimne na zewnątrz, ale...

Życie mają w sobie skryte doskonale.

I to właśnie siła wyższa pcha nas do tego,

Byśmy wydobywali z Siebie co dobrego.

Nigdy nie bali się, poznając drugą połowę, 

Że mamy obok idealną, jedyną osobę.

I to taka, z którą chce się pomimo wszystko oddychać,

Wspólne powietrze dzielić, przez troski wzdychać,

Radość odnajdywać w najprostrzych chwilach, 

A droga choćby w kilometrach czy milach,

Nie była długa, nie nastręczała wątpliwościami,

Bo te dwa ciała będą swoimi własnymi napędami.

I to dobre, to jest właściwe właśnie, 

Jedno czuwać będzie gdy drugie zaśnie, 

Opiekować się Sobą wzajemnie te ciała chcą,

Być sobą dla Siebie w pogodę dobrą i złą.

 

28.07.2021
28 lipca 2021, 23:51

Przepraszam, bo zapomniałem...

No prawie, chociaż nie chciałem.

I gdyby nie Ty, Twoje słowa, 

To pusta w wierszyk byłaby doba.

Teraz wszak jasne jak ważna jesteś w życiu,

W mojej egzystencji, codziennym byciu.

Bowiem sprawiasz dnia każdego, 

Iż pojmuję ile mogę i powinienem czerpać z niego.

Twe delikatne uwagi, psztyknięcia w nos, 

To nie jest jakiś tam mocny cios,

Lecz potrzebne szturchnięcie do działania,

Takiego właśnie jestem zdania.

Zatem nigdy, przenigdy nie wątp w siebie...

Bowiem bardzo potrzebuję Ciebie.

Kocham i nie chcę inaczej, pragnę tylko z Tobą być.

Wiesz... Już tak na zawsze, no razem być.

 

27.07.2021
27 lipca 2021, 15:21

Denary, marki, złoto i inne waluty,

Sprawiają, że człowiek chodzi zepsuty.

Wydaje je tak bez sensu i ładu,

Aby po chwili nie było już po nich śladu.

I po co to? Pytam się i myślę nad sensem,

Czyż takie życie nie jest nonsensem?

Ja wolę skromniej, spokojniej ale po swojemu.

 Bez zadawania pytań, dlaczego i czemu...

Wiesz, sens życia to cudowne chwile będąc razem, 

I zdawać sobie sprawę za każdym razem,

Ze szczęście to Ty i z Tobą chwilę, 

I choć ktoś by mi płacił nie wiem ile...

Choćby ktoś góry kryształów mi obiecał,

To nawet ułamka pożądania nie będzie wzniecał,

Jakie do Ciebie czuję, Kochana Moja,

Lubię słuchać gdy mówisz "Jestem Twoja".

I bądź już, nie zaprzątaj swych myśli, głowy, dni,

Już czas sprawić by to co Nam się śni,

Prawdą się stało, którą można poczuć, dotknąć,

Chwycić mocno by nie zdołało się omknąć.

Bo szczęście i radość w zwykłe szare dni,

To coś wspaniałego. Co dajesz mi Ty.

 

26.07.2021
26 lipca 2021, 22:02

Myślisz, że jest coś takiego jak magia?

Wiesz taka co racjonalizm pod zapytaniem stawia.

Taka, która pokazuje świat zupełnie inny,

Nawet gdy ten sam w sobie jest już dziwny.

Co zrobić, jak to poczuć i być sobą,

Najważniejsze to, że uwielbiamy być z Sobą,

Magia... Właśnie mi się tak zdaje,

Polega na tym co znamy doskonale.

Ja pragnę wciąż dbać o Ciebie i być wsparciem, 

Takim kolesiem co posprząta, przytuli, poczęstuje żarciem.

Pragnę Ciebie częstować sobą, różnymi kęsami,

I wiesz, chcę to robić i dniami i nocami.

A Twoja magia, to która nosisz wewnątrz Siebie,

I to właśnie ciągnie mnie do Ciebie.

To, iż jesteś sobą, potrafisz mnie obstawić, 

Ale nie tylko, bo dbasz i umiesz rozbawić.

Magia kryje się w każdym uśmiechu, który wymieniamy,

Uwielbiamy to, bo w tym momencie siebie mamy,

Ale tak czując, że jedno jest dla drugiego,

Bo to poprostu coś wspaniałego.

I wiesz... Taka magia mi wystarcza w zupełności,

Pragnę ją czuć dokładnie, w całej okazałości.

 

 

 

25.07.2021
25 lipca 2021, 20:28

Czując zapach powietrza Tobą skąpany,

Zaczynam się czuć jak jakiś poddany.

Gdyż składać zaczynam ciało me do pokłonu,

Aby oddać go Tobie bez zwątpienia tonu,

Bowiem władasz Mną, gdy czuć Ciebie Kocie,

Magia to, hipnoza czy coś innego w splocie,

Nieważne. Nieistotne. Poddaje się,

Ponieważ z dniem każdym na dzień, tylko Ciebie chcę.

Tobą oddychać, karmić się, poić...

Coż mogę zrobić jeszcze by głód ten zaspokoić?

W sumie niewiele, i dobrze, niech tak zostanie,

Karmił się będę wciąż i wciąż Tobą Kochanie.