18 kwietnia 2021, 10:35
Szukając drogi kiedyś zgubiłem się.
Jednak wtedy znalazłem Cię.
Stanęłaś wprost na mej drodze wiesz,
Byłem jak wystraszony dziki zwierz.
Bałem się uwierzyć, zrobić krok.
To co w głowie się działo - szok!
Gubiłem Cię i odnajdywałem.
Jednak wciąż bardzo chciałem…
Pragnąłem byś została na dłużej tu,
By sens zagościł w moim życiu.
I tak! Bałem się, iż sprawię nieroztropnie,
Wiesz… zachowam się głupio, okropnie.
Doprowadzając, że stracę Ciebie, znikniesz.
Że… nigdy nie dotkniesz, nie przenikniesz,
Nie usłyszę Twojego śmiechu, głosu…
Nienawidzę czasem swego losu!
Na sumieniu niczego nie mam, nie noszę.
Każdego dnia chcę być i tylko proszę,
Bądź już ze mną, Zakochaj się szczerze…
Wierzysz w Nas? Bo ja wierze!