Najnowsze wpisy, strona 271


09.03.2021
09 marca 2021, 23:16

Dzióbek do góry i pierś w przód,

Nie myśl już o kształcie ud,

Weź nie troskaj się o kasę,

Raz jej nie ma, a raz ma się,

Zbędne analizy weź też rzuć,

Zacznij tak pierwotnie czuć.

Kieruj się także zmysłami,

Niechaj będą Twymi skrzydłami,

Unieś się wolna, bez trosk i żalu,

Buduj życie Swe pomału,

I pamiętaj o tym, że…

Pewien Kot wspiera Cię.

Pragnie abyś znów wierzyła,

I radosna znowu była,

Szczerze otworzyła się na świat,

Mimo, że ma kilka wad.

Lecz właściwsze będzie gdy, 

Pojmiesz - Nie jest taki zły!

Śmiało zatem walcz o swoje,

Znoś zwątpienia, trudy, znoje,

Brnij otwarcie tak przed Siebie,

I pamiętaj - Wierzę w Ciebie! 

Masz ten błysk i hart ducha,

Zatem śmiech, od-do ucha,

Zapamiętaj też na potem,

Jesteś także dzielnym Kotem,

A te łatwo się nie poddają,

Swoje cele przecież mają,

I kierują się ku nim otwarcie,

Zapełniając strony w karcie,

Swego życia powieść piszą, 

Czasem wypełnioną ciszą.

Uwierz zatem w to i Ty,

Możesz spełniać własne sny!

 

08.03.2021
08 marca 2021, 23:48

Nie wiem jak mam ubrać w słowa,

To co dziś podaje głowa.

Bowiem myśli znowu mam,

Jesteś już, nie jestem sam!

Ciebie w głowie, sercu noszę,

I czasami tylko proszę,

Zrozum moje te pytania, 

Szukam tak Twojego zdania.

Poznać pragnę całą Ciebie,

By się żyło nam jak w niebie…

Znaczy lekko tak, przyjemnie,

Zdjęłaś ciężar taki ze mnie,

Co nosiłem mimo woli,

Jak pomyślę teraz boli…

Ile miałem w głowie żalu,

I znikałem tak pomału.

Wierzyć nawet już nie chciałem,

Bardzo ufać się też bałem.

Jednak pojawiłaś się Ty,

Przyszły znowu takie sny,

Te marzenia i pytania, 

Czy zostaniesz do śniadania,

Albo inne także są,

Czy Dziewczyną będziesz mą?

Bowiem zakochałem się jak dziecię…

W najpiękniejszej tej Kobiecie!

No i mówię na Nią czasem Kot,

Bo jest sprawczynią wielu psot.

Dzięki Niej zacząłem żyć,

I tak kurcze ma już być!



07.03.2021
07 marca 2021, 21:57

Kilka kroków, łapek cztery.

Czasem osiem, nowe sfery.

Nowe progi, doświadczenia,

Wszystko samo, od niechcenia…

Znaczy samoistnie tak.

Już za znakiem leci znak.

Dookoła wszelki zamęt mówi,

Kot się z Kotem nawet lubi.

Chociaż wiatr, łotrzyk taki,

Ponoć cwaniak nad cwaniaki,

Gwiżdże sobie - Koty dwa...

Raczej miłość już je ma!

Widział bowiem jak na dachu,

Wysokiego całkiem gmachu,

Wpatrywały w księżyc oczy,

Widział wiatr, nie przeoczył 

Dostrzegł szczegół on to wie,

Jeden w księżyc patrzył się.

Bowiem drugi Kot z tej pary,

Patrzył będąc pełnym wiary,

Na Nią… Jakby był w hipnozie,

Oczy jego jak w psychozie.

Wiatr już wiedział co jest grane.

Jak na tacy miał podane…

Bowiem zakochanie się unosi,

I o szczęście tylko prosi…

Które dają Sobie Koty,

Razem figle robiąc, psoty.

I niech nic nie zmyli Was,

Z tym patrzeniem to nie kwas.

On tak na Nią patrzy się, 

Doskonale wiedząc że,

Chociaż Ona w oczach księżyc ma,

Nie chce zostać nigdy sama,

I choć rzadziej patrzy w Jego oczy, 

To nie znaczy, że nie wskoczy…

Kiedy przyjdzie już ta pora - Kot wie!

On jej pragnie, Ona chce!

Zatem patrzy na Kociaka Swego.

Bo nie umie żyć bez Niego! 

 

06.03.2021
06 marca 2021, 11:31

Mów mi co słyszeć chcę, czego pragnę daj mi,

Przestań myśleć, że coś nie tak, mówię Ci,

Podążaj drogą i nie bój się kroki stawiać nowe,

Codziennie wysoko trzymaj głowę,

I dojrzyj we mnie nie przeszkodę życia a cel,

Me intencje są wszak czystsze jak biel,

Próbuje pokonać w Tobie obawy i strach,

Być potrzebnym jak w każdym domu dach,

Chronić i wzmacniać życiowe konstrukcje ścian,

I uwierz... Co mogę to Tobie dam.

W zamian pragnę wiary, dotyku, bycia i snu...

Z myślą, że gdy się obudzę stale będziesz tu.

Spróbujmy zatem tak eksperyment prowadzić,

By nic złego nie udało się wydarzyć.

No i tylko dodam, cóż chcieć więcej mogę...

Proszę... Zrzuć mnie uczuciem Twym na podłogę.

Niech ilość jego i siła będą przeogromne,

I o uśmiechu już nie wspomnę...

Który zawsze w moje gorze dni przywołuje,

Jesteś bliżej wówczas jakoś, przynajmniej tak czuje.

Sam potem się zaczynam uśmiechać beztrosko wiesz?

I to nie jest dziwne – Takiego mnie bierz!

Mam tak, gdyż w środku, tam głęboko u Siebie,

Posiadam coś najpiękniejszego – Ciebie!

 

05.03.2021
05 marca 2021, 10:03

Jakie to szczęście mieć Ciebie Kociaku,

Patrząc w Twe oczka poszukuje znaku,

Wskazówki jakiejś, która mi pomoże wiesz?

Podpowie co czujesz i czego chcesz.

Połykać pragnę smutki gdy jakieś masz,

Sprawiać, że beztrosko popłynie Ci czas,

Troszczyć się i dbać byś poczuła we mnie oparcie,

Wiem, że ciała dałem na starcie...

Lecz do końca mego życia pragnę to rekompensować,

Już na zawsze niczym Kot Dżentelmen się zachować.

Bo jesteś warta więcej niż skarby wszystkie świata,

I choć czasem ma wyobraźnia zbyt lata,

Myślę sobie wciąż to jakiś sen musi być cudny,

Bowiem taki zwykły ktoś jak ja, czasami nudny...

Sprawił, że jesteś obok i chcesz być pomimo że,

Nie zawsze po drodze plany składają się.

Kocham Ciebie całą i niech tak już zostanie,

Takie jest moje w tej kwestii zdanie.

Połóż zatem dłoń Swoją na mojej, bądź już!

Niech więzi naszych nie przetnie najostrzejszy nóż.

Czas mijać będzie, ludzie siwych włosów dostaną,

A ja pragnę byś była Naszych dzieci Mamą.