Najnowsze wpisy, strona 279


24.05.2021
24 maja 2021, 21:42

Kocham Cię mocno, tak, że aż strach!

Tęsknoty liczę już w sekundach nie dniach.

I nie dziwię się, że tak właśnie jest.

Przeszliśmy razem dość ciężki test.

Ale nie odpuszczamy, nie dajemy za wygraną

Bo jedyną drogą, dobrze mi znaną…

Jest praca ciągła nad tym o co się dba!

By lepiej było, aby nie sięgnąć dna.

Zachłysnąć łatwo się jest, a co potem?

To tak jakby wypaść lecąc samolotem.

Dlatego tak ważne byśmy o Siebie dbali,

Wspólnie żyli z problemów się śmiali,

Byli sobą, wiedzieli czego chcemy,

I bez jakiejkolwiek ściemy,

Sobie nie bali się powiedzieć wszystkiego,

Przekuwali trudności w coś śmiesznego,

Ratowali wspólnie się z najgorszych opresji,

Byli pomocą jak ściągi na sesji…

A najważniejsze to odważnie spoglądali tam,

Gdzie nie będziesz sama i ja nie będę sam!

 

23.05.2021
23 maja 2021, 17:58

Czyny stoją za słowami,

Nawet gdy osobno, kiedy sami,

Nie pozwalam na słabości chwile,

Wiem kim jesteś dla mnie, znaczysz ile.

Nie jest także tajemnicą ile pracy jeszcze jest,

Ale każda chwila, wszelki gest,

Praca jaką wkładamy w budowę Nas,

Warta jest wszystkiego i ten obrót mas,

Który przeciąga atomy oraz je rozbija,

Patrząc co tworzymy zawstydzony mija.

Myślę, że inaczej jest między Nami,

W porównaniu z innymi parami.

Nie planowaliśmy tego spotkania,

I to, że wypowiadane wtedy zdania,

Przerodzą się w namiętne noce i dnie,

Że zapragnę Ciebie a Ty mnie,

Nie sądziliśmy, że gdy jedno z Nas będzie spało,

Drugie patrząc będzie czuło jak mu ciągle mało,

I choć uczymy się Siebie, bardzo chcemy,

I nie mamy wiedzy jak na tym wyjdziemy,

To nie przejmując się ślepo w to wchodzimy,

Bo w Sobie nadzieję na lepsze jutro widzimy.

 

22.05.2021
22 maja 2021, 23:12

W oczach skryte są marzenia, 

I choć życie się wciąż zmienia, 

Nie możemy ich porzucać, 

Albo tak na wiatr je rzucać.

Bowiem wiara i wytrwałość,

Goniąc cel nie mając dość,

Wiedząc, że się pragnie być,

Tak dla kogoś i z nim żyć.

Ja tak mam, nie chcę zmieniać,

Lecz każdego dnia doceniać,

To co mam odkąd jesteś już, 

Zmysły ostre są jak nóż…

Pragnę Kochać, ufać, śnić,

Do księżyca też z tęsknoty wyć!

Bo mieć kogoś, Kochać móc go,

Lepsze od milionów to!

Zostań zatem, bądź już moja, 

Bowiem dla mnie tyś jak goja.

21.05.2021
21 maja 2021, 23:17

Nosze w Sobie zabliźnione wspomnienia,

Bo chociaż czasem czuć to nic nie zmienia.

Są we mnie ale tak bez większego łał.

Mam je, czuje ale to nie jakiś szał.

Traktuje ich obecność jako pamiętnik,

Częścią mego ja, lecz nie niezbędnik!

Odnoszę też niekiedy wrażenie, 

Że im bardziej myślę, że coś zmienię,

Wtedy życie daje mi w nos prztyczka…

Ot taka zabawna sobie zaliczka.

Co bym za hardy nie był, za pewny siebie,

Chociaż inaczej nie umiem względem Ciebie!

Mam bowiem niespożyte siły, nadzieje…

A z przeciwności losu tylko się śmieję.

Bo nie spodziewałem się, że taki Kot jest,

Istnieje naprawdę - Bóg musiał mieć gest!

I tonąć pragnę w jej oczach, słuchać jej słów.

Zapętlonych by powtarzały się znów i znów.

Czuć koci dotyk, przenikać stan żywy…

I aby to nigdy nie było na niby!

Oddać chcę Siebie, całego, nie na raty!

Życie swe ubrać w nowe już szaty.

Zapominać o bólu co był i w nowe wejść już,

Płynnie tak niczym w masło poranny nóż.

Nie chcę myśleć i martwić się jutrem nie!

Pragnę Ciebie Kocie, do Ciebie wciąż brnę. 

 

20.05.2021
20 maja 2021, 22:11

Oskarżony jestem i się przyznaje.

To jest pewne, słowo daję!

Nie będę zaprzeczać, negować tego,

Wszak złoczyńcą być to nic złego.

Nie myślę nawet nad konsekwencjami,

Będę kradł już dniami i nocami.

Nie zatrzymam się nawet na chwilę,

O konsekwencje nie zapytam i to tyle.

Jak tylko będę mógł sposobność znajdę,

Nie zawaham się i Cię odnajdę!

Aby skraść Tobie co najcenniejsze masz,

Nie będę czekał, aż innemu komuś to dasz.

Do mnie bowiem należysz już cała!

I gdy dopnę swego wówczas chwała!

Dla mnie, że ukradłem co najcenniejsze.

Chociaż obawy raz większe raz mniejsze.

Były, przy mnie gdzieś wirowały…

Jednak bym poddał się sprawić nie zdołały.

Więc jeśli ukradnę co najcenniejszego masz,

Bądź lepiej! Sprawię, że sama to dasz,

Będę najlepszym z najlepszych - chcę tego!

Wszak skraść Twoje serce to nic łatwego.