Najnowsze wpisy, strona 336


09.01.2021


09 stycznia 2021, 11:53

Stoję sobie i wena przyszła nagle,

Piszę to szybko ale nie po diable...

Bo muszę się tymi słowami podzielić,

Najlepsze to, że leżysz w pościeli,

A ja w kuchni kawe właśnie robię,

I choć tak blisko to myślę o Tobie.

Myślę co zjesz dzisiaj czy mnie przytulisz?

Czy obok mnie dziś w kłębek się skulisz?

Nie zapomnisz o uśmiechu i buziaku,

To przy Tobie mi dobrze mój Ty Kociaku.

Uwielbiam gdy mamy te Nasze chwile...

Gdy uczymy się mieszkać i żyć to miłe.

Jesteś moim spełnieniem snów...

Pragnę Cię widzieć rankami... Znów i znów.

Ok kończę pisanie bo Kawę zrobiłem

Siąde przy stole i się napije...

Popatrzę jak leżysz spokojnie w pościeli,

Będę cichutko... Widzę Cię w bieli... 

 

...

 

Dziś jeszcze jeden pozwolił się skleić skubany...

Podejrzewam nawet, że wyszedł udany, 

Wynikiem patrzenia na Ciebie kiedy tak Spisz.

Błądzą mi myśli o czym Ty śnisz...

Ale to nie wierszyk jeszcze a zapowiedź niespodziewana, 

Która także mimowolnie wyszła zrymowana ...

 

...

 

Miałem pisać Batusie ale się skuszę,

Mały grzeszek popełnię, napisać to muszę,

Leżysz taka spokojna teraz, niewinna

I myślę sobie jest jakaś inna

Piękna tak samo i również delikatna,

Niczym płatek mały wiosennego kwiatka,

I sprawiasz sobą, że pragnę Cię Kochać,

Podziwiać, dbać czy wspólnie też szlochać,

Szczególnie na filmach od Sparks'a Nicholasa.

Ekranizacja emocji i uczuć, przyznaję klasa!

Dziś do wina też coś obejrzymy...

Razem będziemy i się wtulimy...

A teraz wracam do pisania Batusi,

Kot Twój wreszcie skończyć to musi! (:

08.01.2021


08 stycznia 2021, 23:50

Jak to się stało, że kot mały,

Dorósł nagle, ogarnął się cały.

Pozamiatał dziecięce marzenia,

Wie już, że wszystko się zmienia,

Płynne są sprawy, życie samo płynie,

Ale Kot żyje - On z tego słynie,

Nie zobaczysz go gdy nie chce tego, 

Z troskami na twarzy bądź złego.

Taki to jest już jegomość dziwny,

Czasami infantylny, zbyt naiwny,

Pogodzony z wieloma sprawami, 

Wie, że świat ocieka sławami…

Sztucznym, plastykowym tłumem,

I karmi się tym medialnym szumem.

Kot woli być na uboczu, po cichu tak,

Chce odnaleźć spokój, jakiś znak,

Na to, że jutro będzie lepiej już, 

Kolejny dzień zbierze poprzedniego kurz,

Odejdzie w niepamięć co głupie i złe,

Miłości, spokoju i szczęścia Kot chce!

                          ...

Zatem nie dziw się gdy jestem jak cień tutaj,

Proszę nie denerwuj się tylko poszukaj…

Odpowiedzi na najprostsze pytanie Kocie, 

Czy najcenniejsze jest to co oblane w złocie?

Czy może to co cenne jest samo w sobie?

To właśnie sprawia, że myślę o Tobie…

Jesteś skarbem będąc samą Sobą,

Nie umiem przestać pragnąć być z Tobą,

Tak po prostu przy Twojej osobie,

Ale jednocześnie w sercu i głowie.

I bolą myśli, w które nie chce wierzyć…

Że kiedyś może tak Ciebie nie być.

Kocham Cię całym Sobą codziennie to czuję,

I to sie wie, tego się nie analizuje! 

 

07.01.2021


07 stycznia 2021, 02:36

Kot tak sprytnie przenika między cieniami, 

Sprawia, że oczy nie nadążają za nim. 

Pojawia się i znika ukradkiem, 

Za chwilę znów jest i to nie przypadkiem. 

Jest jak uczucie, które zupełnie znikąd tak, 

Spada na wybrańców dając im znak, 

Że to co się wydarzy, w ich głowach nie zmieści się, 

Omami ich nagle i nawet nie pojmą, że...

Właśnie zostali wpleceni i wyjścia z tego nie ma, 

Wykiełkowało i rośnie uczucie między osobami dwiema. 

A Kot? Cóż począć tu z nim? Jest i czuwa swymi oczyma, 

Podsuwa w myślach to czego brakuje i nie ma. 

Pojawiając się w głowach osób ściąga je do siebie,

A gdy ma wolne biega po czystym niebie. 

Przenika szczęśliwy pomiędzy gwiazdami, 

Bawi się nimi jak małymi lampionami. 

A gdy trzeba wraca na ziemię by znów czuwać, 

Wiesz... Myśli dobre tej dwójce podsuwać. 

Kot doskonale wie, że znaleźli Oni Siebie i pasują....

Ale woli i tak czuwać bo ludzie nazbyt komplikują. 

A wystarczy tylko powiedzieć - Wiesz? - Wiem!

I to jest szczęście właśnie, tak twierdzić śmiem!

 

06.01.2021


06 stycznia 2021, 19:53

Tak w kilku słowach zebranych tu,

Wytłumaczyć się pragnę z mojego snu.

Wszak powtarzalny o różnych porach jest,

Śmiem nieraz twierdzić, że to musi być test.

Bo chcę móc sprawić by przestać już śnić.

Pragnę dotknąć Ciebie, poczuć i być,

Mieć sprawczą moc na życie Twe...

Lecz tylko taką by chronić Cię.

Móc dzielić obrazy widziane oczyma,

Tworzyć coś w miejscu gdzie tego nie ma.

I widzieć cel, ten sam, wspólnej podróży,

Póki co śnię, jestem, nic tego nie zburzy!

 

 

05.01.2021


05 stycznia 2021, 22:51

Jak czas szybko mija co?

Ma sie lat zero, a nagle sto.

Myśli dojrzewają i oczy więcej widzą,

Usta za to mówić się wstydzą,

Bo z wiekiem nie słowa, a czyny…

A zamiast nerwów głupie miny,

Ponieważ rozumieć się zaczyna,

Gdy mózg jakoś inaczej się spina,

Informacje nam inne wtedy wysyła,

Olśnienie na jawie wówczas zsyła,

Chodzi o to żeby żyć a nie marzyć,

Otworzyć na szczęście się odważyć,

A ono nie musi być od kreski pisane.

Kanciaste jest też przecież doskonałe!

Inne, własne, indywidualne takie,

Życie samo w sobie jest chwilą zatem…

Nie warto więc chwili stroić chwilami,

Przeminą, ale My zawsze będziemy Kotami!