22.12.2024
22 grudnia 2024, 22:45
Kocham Cię, dobranoc.
Proste słowa na noc.
Kolorowych także snów,
Jutro się widzimy znów.
W celu wykradnięcia najcenniejszego skarbu jaki poznałem...
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 01 |
02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 |
09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 |
16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 |
23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 |
30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
Kocham Cię, dobranoc.
Proste słowa na noc.
Kolorowych także snów,
Jutro się widzimy znów.
W naturalnym słowa znaczeniu,
Przy totalnym rozleniwieniu...
Myślami powietrze mieszając,
I tak sobie wspomagając,
Wdechem, wydechem i oczu mruganiem,
Tworzy się jedynie zdanie za zdaniem,
Mające określić jak bardzo się zakochałem,
Oraz czy z tym sobie radę dałem?
Znaczy... Dać radę, że jesteś obok mnie,
Bo tak właśnie chcę spędzać każde dnie,
Mając Twą osobę blisko mojej, serca mego,
Wszak to jest coś cudownego...
Zatem w rytmy się wsłuchuję jakie wiatr niesie,
Szum spokoju jak na łące lub w lesie,
Kupisz me serce, duszę i ciało,
Wprawiając, że wciąż mi jest Ciebie mało.
Każde z nas jest sobą ... Prawda?!
Prawda!
Kocham Ciebie, serduszkiem całym.
Świat z Tobą jest wspaniałym,
Doświadczeniem, czy zagadką,
Lecz na pewno, żadną wpadką,
Moje serce mruczy Kocia wspaniała,
Piękna, miła, mi zagrała...
Ta melodia miłością zwana,
No najlepsza mi poznana.
Wzięło zmęczenie górę i oczy spadły mi,
Dlatego słowa uleciały dziwnie to brzmi,
Ale prawdą jest, że nie było jak,
Wszystko już w głowie całkiem na wspak,
Przewracały się litery i zdania się nie kleiły,
Literki Zzzzzz się jedynie jawiły,
Niczym w komiksie poora spania złapała,
I nie puściła tylko za cel obrała.
Więc zasnąłem i tyle mnie było,
No ale wróciłaś i widziałaś co się zdarzyło.