W celu wykradnięcia najcenniejszego skarbu jaki poznałem...
| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 |
| 04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
| 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
| 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
| 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
Świat jak malowany, kolorowy jest taki,
Nie ma czegoś takiego jak braki,
Jest to dobre ponieważ chcemy iść w to,
Wszak zwątpienie to samo jest zło,
Ale nie grozi nam i nie boimy się,
Wiem, że Ty chcesz i ja chcę,
A gdy oboje mamy chęci takie,
Sama dobrze wiesz jakie...
Wtedy nie ma co ukrywać tego,
Przecież to nie jest coś złego
Mamy swój uśmiech i chcemy aby był,
Z Tobą jest lepiej nie będę krył.
Na sobie mam wczorajsze wspomnienia,
Cieszę się, że u Nas nic się nie zmienia.
Mamy Siebie, chcemy więcej tego...
Pożądam Cię i lubię gdy grzeszysz, to nic złego.
Moja jesteś i tak ma już być!
Jesteś powodem dlaczego chcę żyć.
Znalazłem kamyczek który ma znak,
Nie wiem jak przeczytać to, może tak wspak?
Lecz to coś innego jest niźli litery,
Czy będę w stanie przełamać bariery?
Próbuje, drapie swoje czółko mocno bo...
Nie wiem przecie na co mi to...
Jednak zaciętość moja granic nie ma,
I wiesz, że to prawda - nie jakaś ściema.
W końcu dostrzegam co jest tam naryzane,
Małymi literkami słowa są zgrane,
Wpisane, Kochać to więcej niż czuć i mieć!
No jasne! Wszak ważniejsze to chcieć!
Bo gdy pewność jest tego czego się pragnie,
Wówczas żadna trudność tego nie zagnie.
Wiedz zatem, chcę! Mam pewność! Pożądam!
I już nie w kamyk, a Twe oczy spoglądam.
Spójrz i poczuj, bądź odważny w czynach,
Połącz moje punkty jak wyrazy w rymach,
Nie boje się Ciebie zostawić dla innego ...
Wszak trochę rozpusty to nic takiego.
Jestem grzesznicą lecz skrywam me rogi,
I kiedy jestem przykuta kimś do podłogi,
Nie waham się marzyć by wodospad był,
Pragnę byś Ty to czuł, z rozkoszy wył,
Zrobię z Twej wyobraźni istne piekła bramy,
Gdy je przekroczysz krzykniesz - O rany!
Uświadomisz sobie co skrywałam pod skórą,
Jaką byłam zawsze, wiesz, niegrzeczna, burą,
Rozkoszuj się teraz tymi słowami,
Poczekasz na chwilę kiedy będziemy sami...
A po wszystkim wrócę do Ciebie,
Sprawie szybko, że znajdziesz się w niebie.
Na małym skrawku świata ziemii,
Nic się nam tak jakoś nie zmieni,
Stąpać będziemy krokami pewnymi,
Po drogach co może i były odkrytymi,
Lecz my na nich nowe szlaki stworzymy,
I razem w jedno tylko wierzymy...
Aby poczuć oddech, dotyk i radość bycia,
Wszak chcemy i mamy tyle do przeżycia,
Pewni zatem bądźmy i dążmy do tego,
Przecież chcieć radość to nie jest coś złego.