15 listopada 2020, 13:04
Dziś na luzie dzisiaj chill,
Jak najwięcej takich chwil,
Kiedy wszystko się układa,
Nie przeszkadza żadna zwada,
Gdy te myśli luźne, fajne tak,
Dają uśmiech i to jak!
Że aż oczy same śmieją się,
Ale fajnie jest - Co nie?
Nic nie trzeba, bo i po co?
Niech się inni ludzie pocą,
Dziś niech wszystko na relaksie,
I to na totalnym maksie,
Bez myślenia tu zbędnego,
Niepotrzebne do niczego,
Wierz mi. Nie przyda wcale się,
Chociaż czuję, że to wiesz.
Uruchomimy zwoje naszych fantazji,
I zaczniemy błądzić przy okazji,
W świecie jak narkotyk kolorowym,
Pozytywne myśli dziś do głowy,
Bierzmy i nie oddawajmy,
Za uśmiechy nie przepraszajmy,
Czerpmy tak pełnymi garściami,
Bo gdy jesteśmy ze sobą sami,
To nic więcej nie potrzeba,
Sami damy Sobie kawałek nieba,
Dbać o to będziemy abyśmy byli,
Razem nie osobno i tak żyli…
Beztrosko, spokojnie nawet wesoło,
I nie myśleli wciąż w koło,
Co to będzie i co się wydarzy…
Bo prawda jest prosta bez urazy,
Nie ma co główkować i męczyć się,
Wiem, żyć wesoło z Tobą chcę,
A troski zmartwienia i inne takie,
To wszystko nieważne, a nawet błahe…
Z uśmiechem dzień każdy przywitam,
I nawet z chęcią Ciebie zapytam,
O najgłupsze sprawy na świecie,
Bo wiesz, że mózg mój głupota gniecie,
Jestem szalony, czasem zwariowany…
I na bank w Tobie cały zakochany,
Bo pewność mam tego gdy brak jest Ciebie,
To tak jakbym nie miał już kawałka siebie.