Archiwum listopad 2020, strona 2


20.11.2020
20 listopada 2020, 18:11

Jak Kot sprawia swym urokiem,

Iż podążam za nim okiem,

Że nie umiem oprzeć się,

No i Kota więcej chcę!

Co to musi mieć on w Sobie?

Magicznego? Może powie?

Czy to jakiś może czar,

Lub od losu piękny dar,

Kot wciąż krąży w mojej głowie,

To w całości to w połowie, 

Moje myśli tak zajmuje,

Jak to robi? Nie pojmuję.

Jednak to wesołe chwile, 

Kiedy myśli krążą tyle,

Znaczy gonią za tym Kotem, 

Jakby latał samolotem,

Bo raz tam i nagle tutaj,

Weź takiego Kota szukaj.

Jeszcze powiem, dobrze wiem,

Kot ten lubi pospać w dzień, 

A wieczorem biodrem ruszyć,

Po Kociemu innych kusić.

Lecz znać słowa Razem, My,

I nie umiem być też zły…

Kiedy szczerze nie wiem mówi,

To mnie nawet też nie gubi,

Bo tak pragnę Kota, zwariowałem!

Zatraciłem się… Zakochałem!

 

19.11.2020
19 listopada 2020, 23:18

Tak lekko się skradam bo wykraść chcę, 

I choć czasem wiatr w twarz mą dmie,

Nie mam trwogi ani chwili zwątpienia,

Wiatr niech wieje - niczego nie zmienia.

Chcę nadal skraść Ciebie całą wiesz?

Taki już ze mnie jest cichy zwierz…

Kot znaczy się, dobrze mnie znasz,

Trochę ostatnio więcej mnie masz,

Lecz Ciebie mam ja niedostatek,

I mając świadomość moich łatek,

Czasem krusze się jak lodu kostka, 

Jednak to chwilowa słabość - błahostka!

Nie pojmuję jak działają emocje ludzi,

Wiem za to, że zapał mój się nie studzi,

Nie porzucam na sekundę obranej drogi,

I choćbym miał sięgnąć gruntu, podłogi,

To walczył będę po kres moich sił,

I nawet gdybym z każdym się bił,

Nie odstąpię miejsca w drodze do Ciebie,

Nawet gdy na końcu drogi polegnę na glebie.

Nieważne jest to, co było…

Nie zmienię też tego co się zdarzyło,

Lecz pragnę odżyć, na nowo się urodzić, 

Niewinnie, po cichu z marzeniami chodzić,

Snuć plany na przyszłość z Tobą…

Bo dla mnie jesteś Tą właśnie osobą!!!

Zatem w sercu wyryj Sobie i do głowy wyślij,

KOty CHadzają Autostradami Myśli!!!

18.11.2020
18 listopada 2020, 08:30

Kot razu pewnego pojął ważną sprawę,

W życiu nie chodzi tylko o zabawę,

Czasem dojrzałym być też wypada,

Do przetrwania się ta zdolność nada,

Bo jak będzie taki Kot się ciągle śmiał,

To choć bardzo będzie chciał,

Nie upoluje biedny żadnej myszki,

A marsza pięknego zagrają mu kiszki.

Głód w nim będzie rozpalał żywioły,

I nic to nie da, że będzie wesoły.

Bo ta radość na nic mu się nie przyda,

Nie jedząc będzie smutny chyba?

I to właśnie pojął Kot razu pewnego,

Dotarło mocno to do niego...

Jeśli chce być zdrowym Kotem,

To radości czasem muszą iść na potem,

Aby najpierw zająć się sprawami,

Które mocno, pewnie tu łapami,

Ściśnie, złapie i przytrzyma tak,

Aby myszka już nie miała jak...

Ruchu najmniejszego nawet zrobić,

No i Kota za nos już nie wodzić...

Bo gdy śmiechu jest zbyt wiele,

Wtedy drodzy przyjaciele,

Wszyscy myślą, że Kot ciapa,

Taka śmieszna, fajna gapa,

Co nie umie radzić sobie w życiu,

A już Ciężko myśleć z nim o byciu,

Bo jak śmiechem zakrywa troski?

Wcale nie jest taki boski...

I dlatego Kot tak długo myśli sobie,

O czym? Nikt się już nie dowie.

Bo już znika, skokiem hyc przez płot,

Będzie sprawcą nowych psot!

Kot zbyt jednak wolny jest,

Aby dać tak myślom pastwić się,

Nie pozwoli na to ręczę wam,

W głowie Kota żadnych zmian!

Śmiał się będzie bo tak chce,

Myszki i tak sobie zje,

Bo On doskonale zdaje sobie sprawę,

W życiu musi być czas na zabawę,

I na śmiech też, nawet ten przez łzy,

Bo świat z siebie sam jest zły,

Zatem nie ma co ponurym stawać się,

Też z uśmiechem coś się zje!

 

 

 

 

 

 

17.11.2020
17 listopada 2020, 10:29

Przez trasy myśli, galaktyki emocji różnych,

Szlaki, których nie przebrniesz gdyś próżny,

Ścieżki takie Nasze, można nazwać Kocie,

Które niekiedy w jakimś magicznym splocie,

Krzyżowały tak Nasze drogi, niby proste co?

Byśmy wpadając na Siebie poznali kto jest kto.

Nie od razu, lecz stopniowo, pomału, delikatnie,

Aż pojmiemy, że wpadają tak tylko dusze bratnie.

Ciała co spasowane są do jokto wielkości,

Znaczy idealnie wręcz pasujące po całości.

I nie! To nie przypadek ani żadna chwila bycia,

To jest to! Wiesz... Taka szansa dana od życia,

By nie błądzić samemu po omacku już więcej,

Aby za dłonie trzymać się już coraz częściej,

Prowadzić nawzajem przez meandry istnienia,

I niech każde dba, niech ma coś do powiedzenia,

Kłóćmy się nawet o stronę łóżka i kto kawę rano zrobi,

A potem pijąc ją z uśmiechem co twarz nam zdobi,

Będziemy w myślach Siebie nawzajem przepraszać,

Zażaleń jakiś nie pomyślimy aby w ogóle zgłaszać,

Gdyż razem, obok, świadomi tego co mamy,

Wiedzieć będziemy, że o to sami zadbamy,

Zatem szczerze powiedziawszy Zakochałem się w Tobie,

Przed oczami i w sercu w każdej jednej dobie,

Mam Ciebie Kocie, jest tam osoba Twoja,

Czekam aż oddasz się Mi... W całości będziesz Moja!

 

 

 

 

16.11.2020
16 listopada 2020, 15:07

W głowach mamy myśli sto,

Krążą, skaczą - To jest to!

Lepiej tak gdy coś się dzieje,

Mamy nerwy i nadzieje.

To normalne losu sploty,

Są emocje są ochoty,

Najważniejsze jest też aby,

W życiu mieć trochę zabawy,

Nie za dużo nie za mało,

Aby się nie poprzewracało,

Znaczy w głowie ułożone było,

By tak po prostu się żyło.

I choć nie jest lekko momentami, 

Wiem, że szczęście tutaj z Nami,

Dlatego właśnie należy się śmiać,

Bawić się, cieszyć, a nie bać!

Bo kto się boi sam szkodzi sobie,

Ale może być za późno kiedy się dowie,

Że chwil minionych nie odzyska,

Zatem do dzieła niech energia tryska,

Niech dobry humor nie opuszcza Nas,

Jak w dobrym kawałku niesie bas,

Tak i My dajmy się ponieść wielce,

Dwa połączmy w jedno wielkie serce!