Najnowsze wpisy, strona 199


02.03.2022
02 marca 2022, 23:26

Dawno nie było bo gdzieś się zakręciły. 

Koty z dawnych wierszyków tak pobłądziły. 

Pewnie po dachach i daszkach skakały, 

Wszak obowiązek to nie mały.

A jak to z Kociakami bywało nie raz, 

Przy obowiązkach na zabawę znajdą czas. 

I sądzę, że tak bawiąc się wesoło, zapomniały...

Jak ważny obowiązek miały.

Bowiem pojawiać się w wierszykach powinny, 

Dzięki nim taki podtekst był zwinny, 

Wiadomo, dwa Kociaki, które do Siebie chcą.

Szukają dla Siebie daszku jakiegoś i śmiało brną...

Naprzód, nie bacząc na przeszkody, 

Czy nawet na załamania pogody.

Kocie łapki wzajemnie się smyrają. 

A pyszczki do nosków zbliżają. 

Ogrzewają się wspólnie, masują ogonami, 

W lepszy nastrój wprowadzają przed wieczornymi porami. 

A to wszystko właśnie dzięki Nim, tak obrazuje...

Właściwie to mówię w ten sposób co do Ciebie czuję!

01.03.2022
01 marca 2022, 21:02

Porami miłowania są wspólne chwile, 

Dbajmy więc o to by spędzić je mile,

To nasz czas i o to tu chodzi, 

Samolubnymi być troszkę, nie zaszkodzi.

Bo prostymi chwilami cieszyć się trzeba, 

Wówczas razem sięgniemy nieba.

Bać się czasem też nie zaszkodzi, 

Ale bez przesady, nie o to tu chodzi...

Strach dobry, niczym podszyty, prosty taki...

Jak dwa małe nieboraki,

Co boją się czy dzień nowy nastanie,

Aby było znowu czasu na Kochanie.

A przy tym beztrosko mieć w głowie, 

Bo tak trzeba przy właściwej osobie.

Niech oczy mienią się jak kryształy, 

A uśmiechy szerokie zostały,

Bo nic więcej do życia nie trzeba, 

Niż być przy Tobie... Mym kawałku nieba.

28.02.2022
28 lutego 2022, 22:15

Nocami, dniami i przez sen czasami, 

Widzę Nas patrzących ku sobie z uśmiechami. 

Głęboko w oczach szukamy rzeczywistości, 

Odbiegającej od normalności. 

Bo nie ma czego w byciu normalym szukać, 

Życie trzeba umieć oszukać.

Lecz pamiętać by nie zrobić tego sobie, 

Bo zakochałaś się we mnie a ja w Tobie, 

A to największe świętości są Kocie, 

Wierzyć w co ma się i mieć tego krocie...

Znaczy dbać aby miłość powielać, 

Kłócić się ale nie ścierać. 

Być w Sobie dla Siebie i ku Sobie, 

W każdej jednej, jedynej, życia dobie. 

Traktować dni jakby miały być ostatnie. 

Ale widzieć w tym obrazy dodatnie. 

Nauczyć się czerpać radość z najmniejszych chwil. 

I śmiać się głośno... Aż poleci gil!

A co tam, do łez się głośno śmiać, 

Nie bać się, życie za bary brać!

Iść śmiało i budować fundamenty nowe, 

Wyplemić co chore i zosawiać tylko zdrowe.

Nareszcie rankami patrzeć w swoje oczy, 

Z tą pewnością, że jutro nic Nas nie zaskoczy. 

 

27.02.2022
27 lutego 2022, 12:17

Nie umiem funkcjonować oderwany od Ciebie. 

Inne wszystko, gdy nie mamy Siebie, 

Wiem, że to dziecinne może, nie dojrzałe...

Ale gdy oddzielnie jesteśmy tęsknie stale!

Mam w głowie myśli o Nas, nie dają spokoju one, 

Wszak zapędzam się i widzę Ciebie jako żonę. 

Wiem ile drogi, że nie wszystko od razu, 

Ale życie jest długie i nie ma na nic zakazu.

Będziemy śmiało iść trzymając swoje dłonie, 

To co nieprzychylne jest niech spłonie, 

Bowiem to co czuję to wiem!

Tak! Pragnę! Chcę!

I nie ma tu nad czym myśleć, o czym dyskutować.

Nie będę się cofał, nie będziemy uczuć swych chować!

Stwórzmy coś jak jeden organizm, co serce wspólne ma, 

Dzięki niemu czuje i siłę mu to da...

Na przyszłość, walkę i wsparcie zarazem, 

Życie to przygoda, przejdźmy ją razem!

26.02.2022
26 lutego 2022, 23:06

Skąd wiara, nadzieja oraz uśmiech szczery?

Dlaczego przełamujemy kolejne bariery?

Radośnie idąc przez życie od lat kilku.

I jeśli miałbym doświadczyć schyłku...

Pragnę przy Tobie być wtedy i tyle!

Bo czy złe chwile czy miłe,

Nieważne wszystko gdy dłoń Twą czuję!

Żyję, wiem! Nie próżnuje...

By sprawić abyś się pewnie otworzyła.

Nie bała się Nas i sobą była.

Chcę, pragnę sprawić lekkie mrowienie,

Mogę przez dotyk lub samo mówienie,

Zapewniać całując w czoło bądź piersi gołe,

Iż to co czuję to chęć posiadania Ciebie za żonę!

Nie umiem i nie chcę myśleć inaczej Kociaku.

Ty i Koniec! Usycham z Twego braku!