Najnowsze wpisy, strona 322


23.07.2021


23 lipca 2021, 21:14

W okowy wzięty, bez żadnych skrupułów,

Zaatakowany od głowy, kończyn no i tułów.

Zabezpieczony, ubezwłasnowolniony...

Ale nie siłą, lecz miłością obdarzony.

Przez Ciebie, przez wiarę którą mi dajesz,

Jesteś mimo wszystko i nie przestajesz,

I nie przestawaj być nigdy, zostań już na stałe, 

Bowiem przy Tobie wszystko jest doskonałe.

Chwile te proste, zwykłe oraz nieoczekiwane,

Są dzięki Tobie inaczej postrzegane.

Nadajesz kolor temu co niby szarym jest,

Nie wiem czy robisz to nieświadomie, czy masz taki gest.

Ale uwielbiam gdy swoje ciepłe dłonie mi dajesz, 

A w ciągu dnia obok mnie stajesz.

Zastanawiasz się pewnie czasami czy jestem szczery...

Ale pomyśl po co miałbym kłamać do cholery?!

Nie umiem przestać chcieć być, Kochać, czuć Ciebie,

Bowiem dzięki tym splotom zdarzeń czuję się jak w niebie.

 

22.07.2021


22 lipca 2021, 23:10

Jak czasami myślę sobie,

Jakie mam szczęście w obecnej dobie,

Poznałem Ciebie i mam Nasze chwile,

Które zawsze wspominam mile,

Bo ten czas gdy jesteśmy razem i jest tak miło,

A nie jest to tylko jakąś chwilą...

Bardziej czymś na czym mi zależy,

I z tym nic się już nie zmierzy,

Bowiem jesteś, niech tak będzie i już.

A jeśli chcesz to proszę rusz...

W moja stronę, bądź i nie zniknij proszę.

Taką tylko prośbę wnoszę.

 

 

 

21.07.2021


21 lipca 2021, 21:53

Zatem no tak, jakby inaczej co?

Chciałbym zacząć ale jakby to szło?

Brak zamysłu i planu jakiegoś dobrego,

By stworzyć coś i nie żałować tego.

Może z humorem, zarcikiem który, 

Sprawi, że nawet dzień ponury,

Stanie się rozowiutki niczym pupa prosiaczka, 

Albo słodsza... Takiego wiesz, niemowlaczka.

A jak nie z humorem to morał jakiś wsadzę?

Którym zrobię "mind fuck" i głowę rozsadzę.

Kurcze jakie to jest ciężkie i nie łatwe, wiesz?

Ale mam z tyłu głowy, że czekasz, że chcesz. 

Lecz spokojnie, niczego nie wymuszasz, bo ja sam, 

Daje Ci to co najlepszego mam...

Znaczy Sobą się dzielić chcę, tylko z Tobą,

Gdyż jesteś najpieknieszą osobą.

Nie tylko na zewnątrz, w środku też, 

I gdy mi mówisz, że też mnie chcesz, 

Dumny się staję jakbym szczyty świata zdobył,

Albo wszystkie rekordy Globu pobił,

Chociaż nie! Nic temu uczuciu dorównać nie zdoła,

A gdy jeszcze leżysz oddana, goła...

Jestem wygranym tego świata, życia.

I nie są to słowa rzucane... Bez pokrycia.

Napiszę w sumie tylko szczere Kocham Cię!

I wiesz co, wierzę w Nas, Ciebie chcę!

 

20.07.2021


20 lipca 2021, 22:42

Kocie opowieści czas zacząć snuć na nowo.

A to co dziś napiszę jest szczere - daję słowo!

Ubrać to postaram się też w odpowiednie litery,

I mam nadzieję, że te w głowie szmery,

Naprowadzą mnie na te odpowiednie wyrazy,

By były takie jak trzeba, bez żadnej skazy.

Byś czytając raczyła się, pomiędzy nimi pływała,

Unosiła się i tak jak dziecko, zwyczajnie radowała.

Umieć bowiem przedstawić literkami co czuję,

Jak wszystko tam układam i plany snuję.

Abyś codzienne historie co zwykłe i proste,

Były ubrane tak aby stały się ostre.

Nie chcę przekłamywać, czarować i mamić.

Ani naszej wspaniałej historii splamić...

Tylko chcę uczynić codzienność szarą,

Troszkę bardziej doskonałą.

Dlatego to co czuję bądź co się wydarzy za dnia,

Opisuję jak umiem bez skrępowania,

Z nadzieją tylko, że uśmiech się Twój pojawi

I sam ten fakt radość mi zawsze sprawi.

 

 

 

19.07.2021


19 lipca 2021, 21:51

Poniedziałek śpiący bardzo, łóżkowy taki.

Leżeliśmy jak dwa małe zdechlaki,

I noc sobie przedłużyliśmy...

W sumie nawet tak jakoś chcieliśmy.

Bo to całkowicie wyszło nagle,

W sen porwani jak łódź gdy wiatr w żagle, 

Dmucha... Ciągnie za nie...

Tak Nas dziś porwało spanie.

Ale co tam, nic strasznego.

Też nie stało się nic złego,

Przecież czasem tak potrzeba, 

Bowiem nic nie spada z nieba,

Zatem nawet spokój jaki mamy,

Lepiej jeśli doceniamy...

Nawet gdy w postaci jest leniuchowania, 

Przy zatarciu godzin spania i wstawania,

I tak w sumie najważniejsze aby,

Nastrój nigdy nie był słaby.

Byśmy czuli własną bliskość,

I nie mieli tego dość.

Bo najważniejsze, najistotniejsze to...

Aby wszystko zgodnie szło.

Myślę zatem, dość poważnie no i szczerze.

Fajne z Ciebie Kociak zwierzę.

Nosisz je głęboko w Sobie...

Lecz alkohol mi podpowie.

Jak wydobyć z Ciebie je.

No a wtedy... Dzieje się! 

Ale tak na koniec już napiszę sobie, 

Jestem zakochany w Twej Osobie.

Bądź już zatem mą jedyną, 

Tą Kocicą z hardą miną.

I serduszkiem dobrotliwym, 

Charakterkiem czasem ckliwym.

Przede wszystkim moja bądź już tak do końca,

Razem droga w stronę słońca,

Szczęście, które będzie w Nas, 

Będzie bowiem jak drogowskaz.

No to tylko uśmiech w drogę, 

I schowajmy każdą trwogę.

Idę z Tobą, a Ty ze mną, 

Śmiało, wszędzie, w dzień czy ciemno.